Hubert Hurkacz zabrał głos ws. Ukrainy. Wymowne słowa

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / ALI HAIDER / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
PAP/EPA / ALI HAIDER / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
zdjęcie autora artykułu

Hubert Hurkacz grał w piątek w półfinale zawodów ATP 500 na kortach twardych w Dubaju. Po zakończeniu spotkania Polak skomentował nie tylko swój występ, ale także sytuację na Ukrainie.

W tym artykule dowiesz się o:

To był wspaniały trzysetowy bój w ramach półfinału Dubai Duty Free Tennis Championships 2022. Hubert Hurkacz okazał się nieznacznie gorszy od Andrieja Rublowa, który wygrał ostatecznie 3:6, 7:5, 7:6(5) i awansował do finału.

Po meczu Rosjanin napisał na kamerze: "No war please" [żadnych wojen proszę]. W ten sposób zaapelował o pokój na świecie po tym, jak w czwartek Rosja dokonała inwazji na Ukrainę.

Hurkacz skomentował swój występ w Zjednoczonych Emiratach Arabskich w mediach społecznościowych. 25-latek z Wrocławia także zabrał głos ws. sytuacji za naszą wschodnią granicą.

"Dziękuję Dubai Duty Free Tennis Championships. To był dobry turniej, ale nie to jest dzisiaj najważniejsze. Jestem sercem z Ukrainą" - napisał Hurkacz na Facebooku, solidaryzując się w ten sposób z walczącymi z najeźdźcą Ukraińcami.

Czytaj także: Zaatakował rakietą sędziego. Jest kara! Bolesna lekcja dla Polki od mistrzyni

ZOBACZ WIDEO: To się nazywa gest! Gwiazda sportu pochwaliła się luksusowym prezentem

Źródło artykułu: