Poprzednią edycję turnieju ATP w Rio de Janeiro Cristian Garin zakończył z uśmiechem na ustach i rozlewając szampana, celebrując największy sukces w karierze. Po tegorocznym występie z pewnością ma odmienne odczucia. Grając jako obrońca tytułu, Chilijczyk odpadł już w I rundzie. We wtorek przegrał 2:6, 0:6 z Federico Corią.
Corii zwycięstwo przyszło bardzo łatwo. W ciągu 75 minut gry zaserwował cztery asy, posłał 17 zagrań kończących, ani razu nie został przełamany i uzyskał pięć breaków. W II rundzie rywalem Argentyńczyka będzie Fernando Verdasco. 38-letni Hiszpan wyeliminował Dusana Lajovicia.
Klęskę poniósł również mistrz Rio Open z 2019 roku, Laslo Djere. Serb także przegrał 2:6, 0:6, a jego rywalem był Lorenzo Sonego. Oznaczony numerem szóstym Włoch o awans do ćwierćfinału powalczy z kolejnym reprezentantem Serbii, Miomirem Kecmanoviciem.
ZOBACZ WIDEO: Jego zjazd robi ogromne wrażenie. Zareagował znany aktor
Thiago Monteiro wprawił miejscową kibiców w euforię. 27-letni Brazylijczyk sprawił niespodziankę i pokonał 1:6, 6:4, 6:4 wyżej notowanego kwalifikanta, Sebastiana Baeza. W 1/8 finału Monteiro, posiadacz dzikiej karty, stanie naprzeciw Matteo Berrettiniego, turniejowej "jedynki".
Inauguracyjnym rywalem rozstawionego z numerem drugim Caspera Ruuda, zeszłotygodniowego triumfatora z Buenos Aires, będzie Francisco Cerundolo. Argentyńczyk wygrał z Benoitem Paire'em. Oznaczony "czwórką" Pablo Carreno na otwarcie skonfrontuje się z Fabio Fogninim. Włoch ograł Facundo Bagnisa. Z kolei Carlos Alcaraz w 1/8 finału zmierzy się z Federico Delbonisem, który pokonał Daniela Elahiego Galana, gracza z eliminacji.
Albert Ramos trzeci raz w karierze, a drugi w ciągu dwóch tygodni, okazał się lepszy od Juana Ignacio Londero. We wtorek rozstawiony z numerem ósmym Hiszpan zwyciężył 6:3, 6:4 i w II rundzie zagra z rodakiem, Pablo Andujarem.
Rio Open, Rio de Janeiro (Brazylia)
ATP 500, kort ziemny, pula nagród 1,660 mln dolarów
wtorek, 15 lutego
I runda gry pojedynczej:
Lorenzo Sonego (Włochy, 6) - Laslo Djere (Serbia) 6:2, 6:0
Albert Ramos (Hiszpania, 8) - Juan Ignacio Londero (Argentyna) 6:3, 6:4
Federico Coria (Argentyna) - Cristian Garin (Chile, 5) 6:2, 6:0
Fabio Fognini (Włochy) - Facundo Bagnis (Argentyna) 6:2, 6:4
Federico Delbonis (Argentyna) - Daniel Elahi Galan (Kolumbia, Q) 3:6, 6:3, 6:2
Francisco Cerundolo (Argentyna, SE) - Benoit Paire (Francja) 6:3, 4:6, 6:2
Fernando Verdasco (Hiszpania, PR) - Dusan Lajović (Serbia) 7:6(4), 6:3
Thiago Monteiro (Brazylia, WC) - Sebastian Baez (Argentyna) 1:6, 6:4, 6:4
wolne losy: Matteo Berrettini (Włochy, 1); Casper Ruud (Norwegia, 2); Diego Schwartzman (Argentyna, 3); Pablo Carreno (Hiszpania, 4)
Duże emocje gospodarzy w Marsylii. Kamil Majchrzak poznał potencjalnego rywala