To był kapitalny występ liderki rankingu WTA. Ashleigh Barty nie przegrała w siedmiu meczach żadnego seta i zasłużenie została mistrzynią Australian Open 2022. W sobotnim finale pokonała Amerykankę Danielle Collins 6:3, 7:6(2), wracając w drugiej odsłonie ze stanu 1:5.
Barty sięgnęła po trzecie wielkoszlemowe mistrzostwo, ale pierwsze w kraju. Australia czekała na ten moment 44 lata, dlatego nic dziwnego, że po zwycięstwie faworytki posypały się liczne gratulacje. W pierwszej kolejności swój podziw wyraziły legendy australijskiego tenisa i sportu. Bardzo miłe słowa padły również od kortowych rywalek.
Na Twitterze gratulacje złożyła m.in. Iga Świątek. Półfinalistka tegorocznego turnieju doceniła sukces wielkiej mistrzyni. "Gratulacje Ashleigh Barty. Koleżanko (czy teraz jestem Australijką?)... co za seria. Cieszę się z tobą i twoim sztabem" - napisała 20-latka z Raszyna.
W swoich gratulacjach Polka użyła słowa "mate", które na Antypodach jest powszechnie stosowane w slangu jako określenie przyjaciółki i koleżanki. Stąd pytanie, czy Polka może się już tytułować prawdziwą Australijką.
Liczne reakcje ze strony tenisistek pokazały, że Barty cieszy się w tourze dużą popularnością. "Wielkie gratulacje dla mojej przyjaciółki Ashleigh Barty. Bardzo się cieszę, że widzę ciebie z tym trofeum" - napisała Simona Halep. "Ashhhh! Zawsze się cieszę, gdy widzę twój wielki uśmiech po zwycięstwie" - dodała Petra Kvitova.
Congratulations @ashbarty
— Iga Świątek (@iga_swiatek) January 29, 2022
Mate (am I Aussie now?) ...what a run, I'm happy for you and your team!
Czytaj także:
Wielkie zwycięstwo i jubileusz. Rafael Nadal zagra o tytuł w Australian Open!
Powtórka sprzed roku. Danił Miedwiediew znów w finale
ZOBACZ WIDEO: Była partnerka Milika przeszła metamorfozę. Trudno oderwać wzrok!