Znany trener zachwycony Igą Świątek. "Nie stała się primadonną"

Getty Images / Adam Nurkiewicz / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Adam Nurkiewicz / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek przystąpi w czwartek do rywalizacji w turnieju WTA Finals 2021. Polska tenisistka zbiera dużo pochwał za cały sezon. Ciekawą opinię wyraził o niej jeden z trenerów.

W 2021 roku Iga Świątek triumfowała w zawodach WTA 1000 w Rzymie oraz turnieju WTA 500 w Adelajdzie. Jako jedyna tenisistka w kobiecym tourze dotarła do IV rundy każdej imprezy Wielkiego Szlema. W Paryżu nie obroniła mistrzostwa wywalczonego w październiku 2020 roku, ale osiągnęła ćwierćfinał. Z dorobkiem ponad 3200 punktów zakwalifikowała się do WTA Finals.

Wyniki osiągnięte przez Świątek w sezonie 2021 dobrze ocenia Kamau Murray. Ten związany z Chicago szkoleniowiec doprowadził do wielkich sukcesów Amerykankę Sloane Stephens, która pod jego wodzą wygrała US Open 2017 oraz osiągnęła finał Rolanda Garrosa 2018 i wspięła się na trzecie miejsce w rankingu WTA.

- Patrząc na współczesne mistrzynie wielkoszlemowe, zastanawiałem się, jak sobie Iga poradzi [po triumfie w Paryżu - przyp. red.]. Nie widzieliśmy jednak wielkich różnic w jej postawie. Iga bardzo głośno mówi o roli psychologa, który z nią podróżuje. Postawiła na ten sam sztab. Nie widzieliśmy tego kryzysu, jaki doświadczyła Bianca Andreescu czy Sloane Stephens - powiedział trener w rozmowie z WTA.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zobacz skok znanego dziennikarza telewizyjnego. Skok... narciarski!

- Gdy patrzę na Igę, to widzę jej profesjonalizm. Nie było cofnięcia się, nie stała się primadonną. Było działanie ukierunkowane na uniknięcie kryzysu. Wiedziała, że będzie ciążyć na niej presja w związku z obroną tytułu na kortach Rolanda Garrosa, ale związała się mocniej ze swoim sztabem, aby uniknąć wpadki w Paryżu. Nie udało jej się co prawda obronić mistrzostwa, ale osiągnęła drugi tydzień. W kobiecym tenisie jest bardzo wiele zawodniczek, które mogą wygrać. Aby uniknąć kryzysu, trzeba być konsekwentnym i mieć profesjonalne podejście. I to się jej udało - dodał Murray.

Znany trener wyznał również, co Świątek musi zrobić, aby mieć szansę wygrać WTA Finals. Jego zdaniem decydujący będzie procent trafienia pierwszego serwisu, który musi wynosić ponad 65 proc. w każdym pojedynku. Pozwoli to naszej tenisistce wejść w kort i poszukać kończącego zagrania.

Świątek pierwszy mecz w Turnieju Mistrzyń rozegra w czwartek. O godz. 21:00 jej przeciwniczką będzie Greczynka Maria Sakkari, z którą w tym roku przegrała dwukrotnie. Transmisję z tego pojedynku przeprowadzi telewizja Canal+ Sport. Relacja na żywo na portalu WP SportoweFakty.

Czytaj także:
Anett Kontaveit wciąż zachwyca. Święto tenisa w Meksyku rozpoczęte
Dramaturgia nie z tej ziemi! Thriller byłych liderek rankingu

Źródło artykułu: