W czwartek Hubert Hurkacz stoczył ponad dwugodzinny bój, ale pokonał leworęcznego Niemca Dominika Koepfera 4:6, 7:5, 6:2. Dzięki temu po raz pierwszy zameldował się w ćwierćfinale imprezy Rolex Paris Masters, w ramach której zdobył już w tym roku 180 punktów do rankingu ATP.
"Hubi" jest coraz bliżej upragnionego awansu do ATP Finals 2021. Być może bilet do Turynu zapewni sobie już w piątek. Stanie się tak, jeśli wygra swój mecz ćwierćfinałowy.
Przeciwnikiem Hurkacza został James Duckworth. Australijczyk pokonał w czwartek swojego rodaka Alexeia Popyrina 7:6(6), 6:4. Dzięki temu osiągnął kolejny w tym roku godny uwagi wynik. Zaledwie kilka tygodni temu dotarł do finału halowych zawodów ATP 250 w Nur-Sułtanie (gdzie lepszy był Koreańczyk Soon Woo Kwon). Teraz zagra o półfinał imprezy rangi ATP Masters 1000 we francuskiej stolicy.
Hurkacz i Duckworth zmierzą się ze sobą po raz pierwszy na zawodowych kortach. Australijczyk to obecnie 55. tenisista świata, ale pewne już jest, że w poniedziałek zadebiutuje w Top 50. Ćwierćfinały turnieju w Paryżu rozpoczną się o godz. 14:00.
Rolex Paris Masters, Paryż (Francja)
ATP Masters 1000, kort twardy w hali, pula nagród 2,603 mln euro
czwartek, 4 listopada
III runda gry pojedynczej:
James Duckworth (Australia) - Alexei Popyrin (Australia, LL) 7:6(6), 6:4
Czytaj także:
Wielki gest Igi Świątek. Oddaje ogromną kasę
Nokaut w Pucharze Billie Jean King. Doskonała rehabilitacja Amerykanek
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Owczarz zaserwowała psu tort. Jaki? Dobrze się przypatrz