Tie Break Tens powrócił. W Dubaju wyłoniono nowego mistrza

PAP/EPA / ALI HAIDER / Na zdjęciu: Zizou Bergs
PAP/EPA / ALI HAIDER / Na zdjęciu: Zizou Bergs

W piątkowy wieczór odbyła kolejna edycja pokazowego turnieju Tie Break Tens. Tym razem tenisiści rywalizowali w hali Coca-Cola Arena w Dubaju, gdzie doszło do niespodziewanego rozstrzygnięcia.

W ramach Tie Break Tens rywalizuje ośmiu tenisistów. Zasady są proste: awans do dalszej fazy uzyskuje ten gracz, który jako pierwszy zdobędzie 10 punktów (przewaga zwycięzcy musi wynieść co najmniej dwa punkty). Dzięki tej formule możliwe jest rozegranie całego turnieju w zaledwie dwie godziny.

Dotychczas odbyło się sześć męskich edycji tych pokazowych zawodów. Po raz ostatni tenisiści zagrali w 2019 roku w Indian Wells, gdzie najlepszy okazał się Milos Raonić. W nagrodę za zwycięstwo Kanadyjczyk otrzymał Eisenhower Cup oraz czek na kwotę 150 tys. dolarów.

W Dubaju organizatorzy mieli problemy ze skompletowaniem obsady. W gronie uczestników znalazł się m.in. były tenisista, a obecnie trener, Simon Roberts, którego już w I rundzie wyeliminował Amerykanin Taylor Fritz.

Zaproszenie w ostatniej chwili otrzymał także Zizou Bergs. Belg odebrał telefon od organizatorów w czwartek i zdecydował się na podróż do Dubaju po tym, jak wcześniej odpadł z halowych zawodów ATP 250 w Antwerpii. Jak się później okazało, to właśnie on został triumfatorem Tie Break Tens. Dzięki temu wywalczył czek na 137 tys. dolarów. To niewiele mniej ile zarobił w ciągu dotychczasowej zawodowej kariery (145 tys. dolarów).

Bergs w drodze do tytułu odprawił trzech rywali. W I rundzie pokonał Dustina Browna, a w półfinale wygrał z Gaelem Monfilsem. W wielkim finale zwyciężył Taylora Fritza 11-9. Wcześniej Amerykanin wyeliminował w półfinale Brytyjczyka Daniela Evansa. Na I rundzie zakończyli zmagania Simon Roberts, Dustin Brown, Benjamin Hassan i Ramkumar Ramanathan.

Czytaj także:
Rosjanka odpadła z walki o WTA Finals. Aryna Sabalenka za burtą
Klęska Garbine Muguruzy. Estonka ją znokautowała

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wygląda jak modelka. "Polska" krew!

Komentarze (0)