Hubert Hurkacz od początku rywalizacji w turnieju w San Diego musi wejść na wysokie obroty. Polak zmagania w Kalifornii zainauguruje w środę i od razu rozegra dwa mecze - w grze pojedynczej i podwójnej.
Hurkacz na wysokich obrotach
W I rundzie singla Hurkacz zmierzy się z Alexem Boltem. Mecz został zaplanowany na Barnes Stadium jako drugi w kolejności od godz. 20:30 czasu polskiego. Wrocławianin i kwalifikant z Australii zagrają po zakończeniu pojedynku Kevina Andersona z Danielem Evansem.
Następnie Hurkacz przystąpi do gry w deblu. Polak i partnerujący mu Marcelo Melo z Brazylii zmierzą się z Australijczykiem Johnem Peersem i Słowakiem Filipem Polaskiem. Mecz odbędzie się na Stadium 2 jako trzeci w kolejności. Początek nie przed godz. 1:00 naszego czasu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bijatyka na ostro. To miał być spokojny mecz
Linette też rozegra dwa mecze
Z kolei w Chicago zaprezentuje się Magda Linette. Poznanianka w II rundzie zagra z Jil Teichmann. Mecz został zaplanowany na korcie nr 2 jako drugi w kolejności od godz. 16:00 naszego czasu. Wcześniej powalczą Kateryna Kozłowa i Elena-Gabriela Ruse .
Drugim polskim akcentem w środę w Chicago będzie mecz II rundy debla. Linette i Alicja Rosolska zmierzą się z Rosjanką Weroniką Kudermetową i Bethanie Mattek-Sands z USA. Będzie to czwarte spotkanie od godz. 16:00 naszego czasu na korcie nr 1.
Czy Majchrzak wykorzysta szansę?
W środę zagra również Kamil Majchrzak. Piotrkowianin jako tzw. "szczęśliwy przegrany" z eliminacji wszedł do głównej drabinki turnieju w Sofii. Będzie go czekać pojedynek z Dimitarem Kuzmanowem.
Mecz Majchrzaka z Kuzmanowem został zaplanowany na korcie centralnym jako drugi od godz. 17:00 czasu polskiego. Polak i Bułgar zagrają po zakończeniu pojedynku Aleksandara Łazarowa z Filipem Krajinoviciem.
Transmisje z turnieju WTA w Chicago w Canal+ Sport 2. Środowe mecze imprez ATP w San Diego i w Sofii nie będą pokazywane w żadnej polskiej stacji telewizyjnej.
Portal WP SportoweFakty przeprowadzi tekstowe relacje na żywo ze wszystkich środowych meczów Polaków w singlu.
Polki lepsze od legendy. Dwa Biało-Czerwone duety grają dalej