US Open: zmienne szczęście polskich juniorów. W poniedziałek tylko jedno zwycięstwo

Materiały prasowe / Lotos PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Maks Kaśnikowski
Materiały prasowe / Lotos PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Maks Kaśnikowski

Dwóch polskich juniorów przystąpiło do rywalizacji w wielkoszlemowym US Open 2021. W poniedziałek jeden z nich odpadł w singlu. Biało-Czerwonym udało się za to odnieść zwycięstwo w deblu.

Do rywalizacji w wielkoszlemowym US Open 2021 przystąpiło po 48 juniorek i juniorów. 16 najwyżej rozstawionych uczestników turnieju singla otrzymało w I rundzie wolny los. Wśród nich znalazł się Maks Kaśnikowski, który w poniedziałek poznał pierwszego rywala. Został nim Amerykanin Ethan Quinn.

Od I rundy musiał grać drugi z Biało-Czerwonych, Aleksander Orlikowski. W poniedziałek zmierzył się z Hiszpanem Danielem Meridą Aguilarem i przegrał 6:7(4), 3:6. Polak miał swoje szanse, lecz w pierwszym secie dwukrotnie nie wyserwował sobie zwycięstwa - w 10. i 12. gemie.

Po paru godzinach przerwy Kaśnikowski i Orlikowski przystąpili do rywalizacji w deblu. W I rundzie ich przeciwnikami byli Kalin Ivanovski z Macedonii Północnej i Estończyk Mark Lajal. Nasi reprezentanci zwyciężyli 6:3, 4:6, 10-3 i powalczą o ćwierćfinał. Na ich drodze staną oznaczeni trzecim numerem Francuzi Sean Cuenin i Sascha Gueymard Wayenburg, który na początek otrzymali wolny los.

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy
poniedziałek, 6 września

I runda gry pojedynczej juniorów:

Daniel Merida Aguilar (Hiszpania) - Aleksander Orlikowski (Polska) 7:6(4), 6:3

I runda gry podwójnej juniorów:

Maks Kaśnikowski (Polska) / Aleksander Orlikowski (Polska) - Kalin Ivanovski (Macedonia Północna) / Mark Lajal (Estonia) 6:3, 4:6, 10-3

Czytaj także:
Barbora Krejcikova górą w starciu mistrzyń Rolanda Garrosa
Przebojowa Kanadyjka robi furorę w Nowym Jorku

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: świetna forma żony Kota. A zaledwie kilka miesięcy temu urodziła dziecko

Komentarze (0)