Przypomnijmy, że Karol Stopa w trakcie igrzysk olimpijskich w Tokio 2020 nie zorientował się, że ma włączony mikrofon i w mocnych słowach mówił o tenisowych zmaganiach.
Odbiorcy usłyszeli kilka wulgaryzmów. Po głośnym incydencie na antenie Eurosportu grupa Discovery przeprosiła i zapewniła, że Stopa nie zostanie odsunięty od obowiązków.
Okazuje się, że komentatorzy stacji Eurosport popełnili kolejną gafę w trakcie transmisji. Tym razem było to podczas meczu Huberta Hurkacza na US Open. Wszystko opisał serwis wirtualnemedia.pl. Obyło się bez przekleństw.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia popełnił koszmarny błąd. Jego reakcja stała się hitem sieci
W pewnym momencie na antenie można było usłyszeć dwóch komentatorów, którzy mówili w tym samym czasie. Marek Furjan zapraszał do oglądania meczu, tymczasem Witold Domański narzekał na to, że krótko przed spotkaniem zmieniono mu obsadę komentatorską.
"Z kolei w krótkiej przerwie między gemami komentujący to spotkanie Lech Sidor, sądząc, że jest poza anteną, wypowiadał swoje opinie o pewnej osobie, prawdopodobnie jego współpracowniku" - czytamy w artykule.
Hubert Hurkacz odpadł z US Open w II rundzie. Polak przegrał z Włochem Andreasem Seppim 6:2, 4:6, 4:6, 6:7(6). Spotkanie dobrze się zaczęło dla naszego zawodnika, ale im dłużej trwało, tym więcej błędów popełniał Hurkacz. Koniec walki w turnieju Wielkiego Szlema już na tym etapie to duże rozczarowanie.
Czytaj także:
"Apetyt rośnie w miarę jedzenia". Wyjątkowy dzień Adama Buksy
Albańczyk brutalnie potraktował Kamila Glika. "Wejście na pomarańczową kartkę"