Po pierwszym secie pachniało sensacją. Polka postraszyła jedną z faworytek BNP Paribas Poland Open

Getty Images / Morgan Hancock / Na zdjęciu: Weronika Baszak
Getty Images / Morgan Hancock / Na zdjęciu: Weronika Baszak

Obiecujący debiut w zawodach głównego cyklu zaliczyła 18-letnia Weronika Baszak. Polska tenisistka stawiła dzielny opór rywalce z Top 100, która na kortach gdyńskiej Arki została rozstawiona z szóstym numerem.

Po osiągnięciu finału juniorskiego Australian Open 2020 Weronika Baszak (WTA 1199) bez wielkich sukcesów rywalizowała na zawodowych kortach. Tenisistka z Wrocławia za sprawą dzikiej karty otrzymała szansę gry w imprezie głównego cyklu w Gdyni. W swoim debiucie w kobiecym tourze Polka stawiła opór rozstawionej z szóstym numerem Alaksandrze Sasnowicz (WTA 87).

Baszak nie przestraszyła się bardziej doświadczonej rywalki. W pierwszym secie nasza reprezentantka znakomicie radziła sobie w wymianach. Białorusinka była zaskoczona, gdy zdobyła breaka w drugim gemie. Choć Sasnowicz natychmiast odrobiła stratę, to Polka po raz kolejny wyszła na prowadzenie. I tym razem je utrzymała, bo serwowała znakomicie. W dziewiątym gemie to właśnie pierwsze podanie pozwoliło jej zamknąć seta wynikiem 6:3.

Na początku drugiej partii 18-latka z Wrocławia również mogła zdobyć przełamanie, ale rywalka obroniła serwis. Teraz role zaczęły się odwracać. Gdy Polka przestała trafiać podaniem na wysokim procencie, Białorusinka dominowała w wymianach. W efekcie pewnie przełamała w czwartym i szóstym gemie, a seta zamknęła rezultatem 6:1.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak spędza wakacje dziewczyna Ronaldo

Trzecia partia już w pełni należała do Sasnowicz. 27-latka naciskała na returnie i sprawiała ogromne problemy młodej Polce. Baszak z trudem utrzymała podanie w pierwszym gemie. Potem napór Białorusinki był zbyt mocny i doszło do dwóch przełamań. Po godzinie i 46 minutach Sasnowicz wykorzystała drugą piłkę meczową i zwyciężyła ostatecznie 3:6, 6:1, 6:2.

Baszak zakończyła występ w turnieju głównym na I rundzie, ale w pierwszym secie pokazała, że ma potencjał, aby w przyszłości częściej grać w kobiecym tourze. Zwycięska Sasnowicz awansowała do 1/8 finału, w której czeka ją pojedynek z Ukrainką Kateryną Kozłową.

BNP Paribas Poland Open, Gdynia (Polska)
WTA 250, kort ziemny, pula nagród 235,2 tys. dolarów
wtorek, 20 lipca

I runda gry pojedynczej:

Alaksandra Sasnowicz (Białoruś, 6) - Weronika Baszak (Polska, WC) 3:6, 6:1, 6:2

Czytaj także:
Iga Świątek wysoko w rankingu WTA
Hubert Hurkacz stracił najwyższą lokatę

Komentarze (1)
avatar
steffen
20.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Białorusinka była zaskoczona, gdy zdobyła breaka w drugim gemie." Wasza polszczyzna mnie przerasta. "dziennikarze" hahaha ...