Magda Linette wciąż bez ikry. Nie będzie meczu z Simoną Halep

Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Magda Linette
Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Magda Linette

Magda Linette miała szansę zmierzyć się z Simoną Halep w turnieju WTA 1000 w Madrycie. Najpierw jednak czekało ją starcie z chińską tenisistką i Polce zabrakło ikry.

Magda Linette (WTA 48) po raz pierwszy uczestniczy w turnieju głównym w Madrycie. W latach 2017-2019 trzy razy odpadła w kwalifikacjach. Z powodu kontuzji kolana sezon 2021 Polka rozpoczęła pod koniec marca w Miami. W piątek jej rywalką była Saisai Zheng (WTA 57). Polka przegrała 2:6, 6:3, 1:6 i nie zmierzy się z Simoną Halep.

W grze Linette nie było nadmiernej agresji, a mimo to popełniała mnóstwo błędów. Wynikało to z braku spokoju. Drżące ręce i sztywne nogi utrudniały jej pokazanie swojego chociaż średniego poziomu, bo o wysokim nie było mowy. Na otwarcie meczu Polka oddała podanie pakując forhend w siatkę.

Zheng grała daleko za linią końcową, przebijała, długo utrzymywała piłkę w korcie i to pozwoliło jej wypracować sobie dużą przewagę. Linette nie pozbierała się do końca seta. W piątym gemie zepsuty wolej kosztował ją kolejną stratę serwisu. Chince wystarczyła jedna piłka setowa do zamknięcia I partii. Linette wyrzuciła przy niej return.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jeden gest partnerki i ruszyła lawina. Tam trafi Cristiano Ronaldo?!

W II secie Linette była bardziej zdecydowana na korcie, a jednocześnie cierpliwiej pracowała w wymianach. Zmieniała kierunki, mieszała rotację, wykorzystywała geometrię kortu. Wciąż nie brakowało w jej grze błędów, ale było ich dużo miej.

Chinka coraz częściej była zmuszona, aby wyjść ze swojej strefy komfortu, czyli przestrzeni za linią końcową. Nie czuła się w tym pewnie i więcej psuła. W szóstym gemie oddała podanie wyrzucając bekhend. Zheng natychmiast odrobiła stratę, ale Linette kapitalnym skrótem zaliczyła przełamanie na 5:3. Po chwili Polka pewnie utrzymała serwis i zakończyła seta.

W III partii Linette znów biczowała się z własnym tenisem i kolejne punkty uciekały jej bardzo szybko. W drugim gemie obroniła dwa break pointy, ale niewiele jej to dało. Przy trzecim Zheng ładną akcję z głębokim bekhendem skutecznie zakończyła przy siatce. W czwartym gemie Polka oddała podanie pakując forhend w siatkę.

Poznanianka poderwała się do walki. Świetny wolej i głęboki return pozwoliły jej odrobić część strat. Jej animusz został zgaszony, gdy w szóstym gemie oddała podanie psując woleja. Linette mogła poprawić wynik na 2:5, ale zmarnowała break pointa. Polka obroniła pierwszą piłkę meczową, ale przy drugiej popełniła błąd.

W trwającym dwie godziny i cztery minuty meczu Linette popełniła pięć podwójnych błędów i zdobyła tylko 12 z 35 punktów przy swoim drugim podaniu. Zheng trzy razy została przełamana, a sama wykorzystała sześć z 14 break pointów. Było to drugie spotkanie tych tenisistek. W 2014 roku w Ningbo (challenger WTA) w trzech setach zwyciężyła Polka.

Dla Linette był to piąty mecz w 2021 roku. Jedyne zwycięstwo odniosła w Miami nad Amerykanką Robin Montgomery. Zheng, deblowa finalistka Rolanda Garrosa 2019, legitymuje się bilansem tegorocznych spotkań 5-9. W II rundzie po raz trzeci zmierzy się z Simoną Halep. W Shenzhen (2015) i Wimbledonie (2018) Chinka urwała Rumunce po pięć gemów.

Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania)
WTA 1000, kort ziemny, pula nagród 2,549 mln euro
piątek, 30 kwietnia

I runda gry pojedynczej:

Saisai Zheng (Chiny) - Magda Linette (Polska) 6:2, 3:6, 6:1

Czytaj także:
Iga Świątek w swoim żywiole. Polka zmiotła z kortu Amerykankę
Iga Świątek poznała kolejną rywalkę. Zagra z deblową mistrzynią US Open

Komentarze (0)