Włoskie media doceniają klasę Hurkacza i żartują. "Jego nazwisko jest zbyt skomplikowane"

PAP/EPA / RHONA WISE / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
PAP/EPA / RHONA WISE / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz w niedzielę stanie przed szansą triumfu w turnieju w Miami. Jego rywalem będzie Jannik Sinner. Włoskie media o tym spotkaniu piszą, że będzie to "finał między przyjaciółmi", ale wskazują też na trudności w wymówieniu nazwiska Polaka.

Dla wrocławianina będzie to debiut w finale rangi ATP Masters 1000. W 2012 dokonał tego Jerzy Janowicz, ulegając ostatecznie Davidowi Ferrerowi w decydującym meczu w turnieju w paryskiej hali Bercy.

"Są przyjaciółmi, cenią się nawzajem, na korcie i poza nim są bardzo do siebie podobni, zarówno pod względem stylu gry, jak i charakteru. Odłożą jednak na bok swoje odczucia, wspólne treningi i mecze" - czytamy w "La Stampa".

Razem grali w deblu w Dubaju oraz w Melbourne, w obu przypadkach dochodząc do ćwierćfinałów. "Są podobni, mają dobry serwis. Lepszym forhendem dysponuje Hubert Hurkacz, ale bekhendem Jannik Sinner. Polak jest chyba bardziej agresywny, częściej chodzi do siatki i ma większe doświadczenie" - podsumowali Włosi.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: głośno o 12-latku. Zwróć uwagę na jego technikę

Zauważono też, że Hurkacz "nie ma kompleksów wobec silniejszych tenisistów". Na liście jego ofiar są Dominic Thiem, Stefanos Tsitsipas, Gael Monfils, Denis Shapovalov czy Kei Nishikori. "Nie jest tak sławny, jak Lewandowski ani Świątek, ale pracuje nad tym" - podkreślono w "La Stampa".

"La Gazzetta dello Sport" skupiła się na dokonaniach Jannika Sinnera. Gdyby nie zamrożony ranking, to Włoch byłby dziewiątym tenisistą na świecie. Od powrotu do gry po przerwie spowodowanej pandemią, wygrał 30 meczów i dwa turnieje.

"Federer mówił o Hurkaczu, że jest najspokojniejszym i najbardziej uroczym gościem w Tourze" - czytamy. "Chudy Hubi, którego nazwisko jest zbyt skomplikowane dla wszystkich, przeszedł długą drogę od finałów Next Gen w 2018 do finału w Miami" - napisał Riccardo Crivelli.

"W ostatnich turniejach grał źle i nikt nie stawiał go w gronie faworytów. Okazało się to błędnym myśleniem" - czytamy w serwisie ubitennis.com.

Jak potoczy się niedzielny finał? Włosi są powściągliwi i nie chcą popadać w hurraoptymizm, ale mają nadzieję, że wygra Sinner. "Dwóch zawodników jest w gazie. Obaj będą mieli pierwszą, dużą szansę, ale pewnie nie ostatnią i nawet nie największą. Teraz wszystko zależy od ich rakiet" - napisał Roberto Ferri, przytaczając na koniec zabawną reakcję. "Polak wygrał. Ci to mają więcej spółgłosek w nazwisku niż włosów na głowie".

Czytaj też: 
Atak szczytowy Huberta Hurkacza. Jerzemu Janowiczowi nie powiódł się
Trener opowiedział o przemianie Huberta Hurkacza. "Naprawdę dużo nad tym pracowaliśmy"

Źródło artykułu: