Serbka nie dała rady sklasyfikowanej na 54. miejscu Chince Zi Yan, ulegając jej po trzy setowej walce.
Swoje pojedynki zgodnie wygrały siostry Venus i Serena Williams. Starsza z nich, Venus, pokonała dość łatwo turniejową siódemkę Wierę Zwonariewą 6:4, 6:3. W pierwszym secie Amerykanka prowadziła już 5:1, ale dała się dwa razy przełamać i waleczna Rosjanka doprowadziła do stanu 5:4 dla Williams. W 10. gemie Venus wzięła się jednak w garść i po raz trzeci przełamała Rosjankę. - Gra przeciwko Venus to ciężkie zadanie, a mój wzrost mi tego nie ułatwiał. Nie byłam w swojej najlepszej formie i muszę to zmienić - powiedziała po meczu Zwonariowa.
Kolejną rywalką Venus będzie jej siostra Serena. Młodsza z sióstr, również bez problemów, uporała się z inną Rosjanką Anastazją Rodionową. - Milej byłoby gdybyśmy mogły się spotkać dopiero w finale. - stwierdziła na pomeczowej konferencji Venus. Będzie to ich pierwszy mecz od 2005 roku, kiedy obie spotkały się w 4. rundzie US Open. Jak na razie w ich bezpośrednich pojedynkach jest remis 7:7.
Ostatnią, która awansowała do półfinału jest Patty Schnyder. Szwajcarka wyszła zwycięsko z trudnego, trzysetowego, pojedynku z reprezentantką Uzbekistanu Akgul Amanmuradovą. - Miałam słaby początek, ale później było już lepiej. Szczególnie z moim serwisem. Ponadto potrzebowałam trochę czasu, aby uporać się z jej podaniem. Dopiero pod koniec spotkania zaczęłam grać lepiej - oznajmiła po meczu Schynder
Wyniki ćwierćfinałów:
Zi Yan (Chiny) - Jelena Jankovic (Serbia, 1) 6:3, 3:6, 6:3
Venus Williams (USA, 2) - Wiera Zwonariewa (Rosja, 7) 6:4, 6:3
Serena Williams (USA, 3) - Anastazja Rodionowa (Rosja) 6:1, 6:4
Patty Schnyder (Szwajcaria, 4) - Akgul Amanmuradowa (Uzbekistan) 4:6, 6:4, 7:6(1)