Badająca i monitorująca ryzyko korupcji w tenisie organizacja Tennis Integrity Unit (TIU) udowodniła, że Dagmara Baskova pięciokrotnie uczestniczyła w ustawianiu meczów. Powyższe sytuacje miały miejsce w 2017 roku. Nie ujawniono, o jakie spotkania chodzi, ale Słowaczka grała wówczas tylko turnieje ITF w Tunezji i Turcji.
W wyniku przeprowadzonego dochodzenia TIU zdyskwalifikowała Baskovą na 12 lat. Ponadto Słowaczka została ukarana grzywną w wysokości 40 tys. dolarów. Większa część tej drugiej kary została zawieszona, ale zawodniczka musi zapłacić 1000 dolarów w terminie do 90 dni.
Baskova nie zamierza czekać, aż zakończy się jej okres dyskwalifikacji, bo będzie wówczas liczyła sobie 40 lat. Słowaczka zwieńczyła swoją przygodę z zawodowym tenisem, podczas której nie odniosła wielkich sukcesów. Najwyżej w rankingu WTA była na 1117. miejscu w singlu i 777. pozycji w deblu.
Zobacz także:
Danił Miedwiediew laureatem plebiscytu w Rosji
Jannik Sinner ma nietypowy cel na sezon 2021
ZOBACZ WIDEO: Zmiana pokoleniowa w polskim sporcie? "Świątek, Zmarzlik i Błachowicz przerośli swoich mistrzów"