30 listopada Szoszyna została oskarżona o złamanie przepisów antydopingowych, a 12 grudnia została tymczasowo zawieszona - takie informacje podała Międzynarodowa Federacja Tenisowa.
23-latka ma prawo do odwołania się od tej decyzji, ale na razie nie skorzystała z tej możliwości. Jeśli jej wina zostanie udowodniona, to grozi jej dyskwalifikacja.
Głos w sprawie Anastazji Szoszyny zabrał Polski Związek Tenisowy, który opublikował specjalne oświadczenie. Można w nim m.in. wyczytać, że powiązanie sprawy Szoszyny z PZT i innymi tenisistkami będzie skutkowało... pozwami sądowymi w stosunku do dziennikarzy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa w wersji retro. Fani są zachwyceni
Związek powołuje się na materiał, jaki ukazał się na portalu Tenisklub.pl. W opinii władz może on sugerować "powiązanie sprawy z PZT i innymi reprezentantkami Polski". W samym artykule bardzo trudno jednak doszukać się tego, co sugerują szefowie polskiego tenisa. Jedyną informacją jest to, że Szoszyna uczestniczyła w zgrupowaniu reprezentacji Polski razem m.in. z Weroniką Falkowską i Martyną Kubką.
Pełna treść poniżej (pisownia oryginalna):
"Oświadczenie PZT
W związku z doniesieniami w materiale prasowym „ANASTAZJA SZOSZYNA NA DOPINGU?! ZOSTAŁA TYMCZASOWO ZAWIESZONA” zamieszczonym w dniu 15.12.2020 r. o godzinie 20.20 na portalu Tenisklub.pl przez red. Szymona Adamskiego,
oświadczamy:
Polski Związek Tenisowy stanowczo potępia jakiekolwiek praktyki dopingowe. Domagamy się, a jednocześnie pochwalamy prasę, zarządy związków, trenerów i zawodników za informowanie środowiska sportowego i opinii publicznej o takich patologicznych zjawiskach. PZT o zarzutach dopingowych dot. pani Anastazji Szoszyny dowiedział się z oficjalnego komunikatu Międzynarodowej Federacji Tenisowej ITF i od razu wdrożył odpowiednie procedury. Jesteśmy w kontakcie z zawodniczką i podjęliśmy wszelkie działania w ramach obowiązujących w PZT procedur antydopingowych.
Apelujemy, by prezentowanie informacji dotyczących tej sprawy było rzetelne, a przede wszystkim nie krzywdziło pośrednio innych osób. Tymczasem wspomniany artykuł autorstwa red. Szymona Adamskiego w sposób krzywdzący dla PZT oraz innych zawodniczek może sugerować, że takie zjawisko dotyczy także tych osób, czy wręcz części środowiska tenisowego.
Powiązywanie doniesień o domniemanym stosowaniu dopingu przez Anastazję Szoszynę z jej udziałem treningowym w zgrupowaniu reprezentacji Polski nie tylko jest dalece krzywdzące, ale przede wszystkim może wprowadzić opinie publiczną w błąd.
Jednocześnie informujemy, że kolejne doniesienia medialne, a także komentarze sugerujące powiązanie tej sprawy z PZT i z innymi reprezentantkami Polski będą nas zmuszały do wystąpienia na drogę sądową."
Zobacz także:
Rafael Nadal potwierdził, że zagra w Australian Open. Będzie mógł pobić wielkoszlemowy rekord
Ważna zmiana dla fanów tenisa. Wiadomo, która stacja pokaże mecze Igi Świątek w WTA Tour