Tenis. Roger Federer może opuścić Australian Open. Szwajcar wciąż nie osiągnął pełnej sprawności

Tenis. Andre Agassi zachwyca się Federerem, Nadalem i Djokoviciem. Cieszy się, że uniknął ich dominacji

W 2020 roku Roger Federer wystąpił tylko w jednym turnieju - Australian Open. Wiosną, gdy rozgrywki były zawieszone z powodu pandemii koronawirusa, przeszedł dwie operacje kolana i zapowiedział, że chce wrócić na korty wraz z początkiem sezonu 2021.

Celem Federera jest występ w przyszłorocznym Australian Open. Turniej w Melbourne został przełożony z pierwotnego terminu (18-31 stycznia) i najprawdopodobniej odbędzie się w dniach 8-21 lutego. Ale i tak to może być zbyt szybko, aby Szwajcar w nim zagrał.

- Miałem nadzieję, że do października osiągnę 100 proc. Do dzisiaj jednak tak nie jest. Jeśli chodzi o termin Australian Open, będzie bardzo ciężko się wyrobić - powiedział Federer w wywiadzie dla telewizji SRF po tym, jak został wybrany sportowcem 70-lecia w Szwajcarii.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa w wersji retro. Fani są zachwyceni

39-latek z Bazylei podkreślił, że jest zadowolony z procesu rekonwalescencji. Stwierdził, że po zabiegach jest w stanie normalnie funkcjonować, ale by powrócić do rywalizacji w rozgrywkach, potrzebuje maksymalnej sprawności. A tej jeszcze nie osiągnął.

Federer ufa swojemu sztabowi i wykonuje nakreślony plan. - Zobaczymy, co wydarzy się w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Wykonałem dużo pracy fizycznej i z fizjoterapeutą. Teraz sprawdzimy, co z moim tenisem - mówił.

- Żałuję, że nie jestem dalej, ale jestem też zadowolony z tego, gdzie znajduję się w tej chwili. Od samego początku mieliśmy plan, który realizuję. Poświęciliśmy na niego mnóstwo czasu. Następny krok zrobimy dopiero wtedy, kiedy będę pewny, że mogę go wykonać - dodał.

Roger Federer wyjawił, co go motywuje przed sezonem 2021. "To jest dla mnie najważniejsze"