Tenis. Roland Garros: Iga Świątek znów zagra z Simoną Halep. "To będzie inny mecz"

PAP/EPA / YOAN VALAT  / Na zdjęciu: Iga Świątek
PAP/EPA / YOAN VALAT / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek zamierza pokazać, że wyciągnęła wnioski po zeszłorocznym pojedynku z Simoną Halep na kortach Rolanda Garrosa. Polska tenisistka znów spotka się z Rumunką w IV rundzie międzynarodowych mistrzostw Francji.

W ubiegłym sezonie Iga Świątek nie przeciwstawiła się Simonie Halep. Pierwszy w karierze występ Polki na korcie Philippe'a Chatriera trwał zaledwie trzy kwadranse. Pochodząca z Raszyna tenisistka zdobyła tylko gema i przegrała z utytułowaną Rumunką 1:6, 0:6.

- Głównym powodem, dla którego to spotkanie trwało ok. 40 minut, było to, że byłam ogromnie zestresowana. Brakowało mi doświadczenia, którego teraz mam więcej. Wiem, że nasz następny pojedynek będzie inny. Teraz nie będę się tak denerwować - powiedziała Świątek przed niedzielnym meczem z Halep, cytowana przez oficjalną stronę internetową turnieju.

- W ubiegłym roku nie byłam w stanie zrealizować założeń taktycznych. To był mój pierwszy mecz na dużym stadionie i przeciwko takiej zawodniczce. Było mi przykro z powodu porażki, ale też wiedziałam, że to był mój pierwszy występ na korcie im. Philippe'a Chatriera, więc było nieźle. Dotarłam do 1/8 finału. To było dla mnie coś niesamowitego - dodała nasza tenisistka.

Świątek wyznała, że wyciągnęła wnioski po zeszłorocznej porażce z Halep. - Nie wiedziałam na przykład, że byłam aż tak stremowana. Po przegranej byłam wściekła, że nie mogłam pokazać swojego najlepszego tenisa, ale zdałam sobie sprawę, że to tylko stres i mogę sobie z nim poradzić.

Aktualna 54. rakieta globu zapowiedziała, że w niedzielę pokaże się z dużo lepszej strony niż rok temu. - Jestem przekonana, że moja gra jest dużo lepsza. Mam nadzieję, że ten mecz potrwa dłużej niż 40 minut - stwierdziła z uśmiechem.

Niedzielny pojedynek Świątek z Halep rozpocznie się o godz. 11:00. Panie znów spotkają się na korcie Philippe'a Chatriera, który od tego roku posiada zasuwany dach. Transmisja ze spotkania Polki i Rumunki w Eurosporcie i Eurosport Player. Relacja na żywo na portalu WP SportoweFakty.

Czytaj także:
Roland Garros: Danielle Collins powstała z kolan. Wygrała z Garbine Muguruzą
Roland Garros: Novak Djoković znów oddał tylko pięć gemów

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ten film podbija internet. 6-latek szaleje na bieżni mechanicznej

Komentarze (1)
avatar
gatto
4.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i, jak na razie, to jest zupełnie inny mecz! I zupełnie inna Iga!!!