Tenis. US Open: Karolina Woźniacka wierzy w przyjaciółkę. "Serena zasłużyła na 24. tytuł wielkoszlemowy"

PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Serena Williams
PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Serena Williams

Karolina Woźniacka wierzy, że Serena Williams wyrówna w Nowym Jorku rekord wszech czasów należący do Margaret Court. Dunka trzyma kciuki za przyjaciółkę, która w czwartek przystąpi do walki o finał US Open 2020.

- Uwielbiam oglądać Serenę i mam nadzieję, że wygra 24. tytuł wielkoszlemowy. Uważam, że naprawdę na to zasłużyła. Była już blisko tak wiele razy i liczę, że tym razem jej się uda - powiedziała Karolina Woźniacka w rozmowie ze Sky Sports.

W nocy z czwartku na piątek czasu polskiego Serena Williams zagra w półfinale międzynarodowych mistrzostw USA. Jej przeciwniczką będzie Wiktoria Azarenka, która w ostatnim czasie jest w bardzo dobrej formie. Białorusinka triumfowała w zawodach Western & Southern Open, które w tym roku wyjątkowo odbyły się w Nowym Jorku.

Woźniacka zakończyła karierę występem w wielkoszlemowym Australian Open 2020. Mimo tego śledzi rywalizację na światowych kortach. - Inaczej jest spoglądać na to z daleka. Jest mniej stresu i mogę po prostu cieszyć się sportem, który kocham - wyznała była liderka rankingu WTA.

- Wiele europejskich tenisistek nie zdecydowało się na grę w Nowym Jorku z powodu pandemii COVID-19. Jednocześnie mamy świetne mecze i wielkie zawodniczki. Myślę, że wielu ludzi ogląda turniej dla Sereny i mam nadzieję, że tym razem wygra 24. tytuł wielkoszlemowy - dodała Dunka.

Czytaj także:
US Open: był zdyskwalifikowany, teraz odniósł się do sprawy Novaka Djokovicia
US Open: amerykański trener o niebezpiecznym nawyku tenisistów

ZOBACZ WIDEO: US Open. Wojciech Fibak o dyskwalifikacji Novaka Djokovicia: To mogą być historyczne konsekwencje dla tenisa

Komentarze (4)
avatar
Witalis
11.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@Sharapov: Przyjaciółce Woźniackiej werwy starczyło na 1 seta, później - jak piszesz, ledwo zipała ;) ...wygrała Azarenka 1:6 6:3 6:3 
avatar
Sharapov
11.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
kto to jest ta Woźniacka? nie znam. Widocznie nie oglądała poprzenich meczyków przyjaciółki :D już ledwo zipała babcia dziś ją Azarenka jak sarenka pogoni 
avatar
Witalis
10.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Aha, czyli wg Woźniackiej Azarenka na tytuł "nie zasłużyła"(?!) Na szczęście w sporcie tytułów mistrzowskich nie przyznaje się "za zasługi" :p