Sezon tenisowy został przerwany w marcu i jest zawieszony co najmniej do 12 lipca. Roland Garros został przeniesiony z wiosny na jesień (27 września - 11 października). Caroline Garcia (WTA 46) stara się zachować optymizm w trudnym czasie pandemii koronawirusa. Francuzka ma nadzieję, że paryska impreza zostanie rozegrana.
- Staram się pozostać optymistką, nawet przy tylu nieczytelnych obszarach. Tak naprawdę nie wiemy, co się wydarzy. Tenis to sport międzynarodowy, musi być przywrócona możliwość podróżowania, a każdy rząd ma swoje własne zasady - mówiła Garcia dla "L'Equipe".
- Wszystkie turnieje mogą zostać odwołane, ale również istnieje możliwość wznowienia sezonu i być może gry w Rolandzie Garrosie. Myśl o tym jest dla mnie motywacją do treningu - powiedziała Francuzka.
Tenisistka z Lyonu w 2017 roku w Paryżu osiągnęła jedyny do tej pory wielkoszlemowy ćwierćfinał w singlu. W sezonie 2016 w stolicy Francji święciła największy deblowy triumf, a jej partnerką była Kristina Mladenović.
Garcia w swoim dorobku ma siedem singlowych tytułów w głównym cyklu. Największy zdobyła w 2017 roku w Pekinie. Najwyżej w rankingu była notowana na czwartym miejscu (wrzesień 2018). W Mistrzostwach WTA 2017 w Singapurze doszła do półfinału. W 2019 roku razem z reprezentacją Francji wygrała Puchar Federacji.
Zobacz także:
Dajana Jastremska o wymarzonym partnerze do miksta. "Chciałabym zagrać z Rogerem Federerem"
Petra Kvitova wspiera połączenie ATP i WTA. "Współpraca mężczyzn i kobiet byłaby ekscytująca"
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Czy zabraknie pieniędzy na polski sport? "Liczę na to, że budżet ministerstwa sportu będzie wyglądał tak samo"