WTA Praga: Drugi tytuł Bammer

Sybille Bammer (nr 2) pokonała Francescę Schiavone (nr 1) 7:6(4), 6:2 i została triumfatorką turnieju ECM Prague Open rozegranego na kortach ziemnych w Pradze (z pulą nagród 220 tys. dolarów). to drugi tytuł w karierze Austriaczki.

W tym artykule dowiesz się o:

Niedziela była bardzo pracowita dla tenisistek występujących w Czechach. Wczorajszy program gier niemal całkowicie storpedował padający deszcz. Udało się tylko rozpocząć mecz Sybille Bammer z Ivetą Benesovą (nr 3), jednak przy stanie 3:0 dla Austriaczki mecz został przerwany i zawodniczki już na kort nie wróciły.

W niedzielę rano Bammer wygrała sześć kolejnych gemów i prowadziła 3:0 w drugim secie. Jednak Iveta Benesova w końcu odnalazła swój rytm gry, przełamała Austriaczkę i wyrównała stan seta na 3:3. Bammer zaliczyła jeszcze jednego breaka i przy stanie 5:3 miała trzy piłki meczowe. Benesova jeszcze raz poderwała się do walki i po 10. gemach był remis 5:5. 11. gem był siódmym gemem w drugiej partii wygranym przez zawodniczkę odbierającą. Aż w końcu Bammer utrzymała swoje podanie i mogła się cieszyć z awansu do finału.

Francesca Schiavone zanim przystąpiła do finału najpierw stoczyła ponad 2,5-godzinny bój z Timeą Bacsinszky (WTA 102). Włoszka skomplikowała sobie życie słabym serwisem (popełniła 10 podwójnych błędów serwisowych). Obie zawodniczki miały po 15 break pointów. Schiavone wykorzystała siedem z nich, a Bacsinszky pięć.

Po południu Schiavone i Bammer rozegrały mecz finałowy. Z uwagi na wyczerpujący maraton Włoszki w półfinale faworytką zdawała się być Austriaczka, dla której był to dopiero drugi finał w karierze. W 2007 roku wygrała ona turniej w Pattai. Schiavone również przed tym finałem miała na koncie jeden tytuł wywalczony w Bad Gastein także przed dwoma laty. Wcześniej jednak Włoszka przegrała osiem meczów o tytuł, w tym trzy w 2006 roku.

W pierwszym secie Bammer dwukrotnie przełamała Schiavone i prowadziła 4:0. Włoszka jednak jak na prawdziwą wojowniczkę przystało nie postawiła krzyżyka na tej partii i po 10. gemach był remis 5:5. W tie-breaku ćwierćfinalistka niedawnego Wimbledonu prowadziła 3-1, ale później kontrolę przejęła Bammer. W drugim secie nie było już większych emocji. Austriaczka znowu zaliczyła dwa breaki i prowadziła 5:1, by zapewnić sobie zwycięstwo w ósmym gemie.

Schiavone obroniła dziewięć z 14 break pointów, sama jednak przełamała rywalkę tylko trzy razy. Bammer wygrała 71 proc. piłek przy swoim pierwszym podaniu, a skuteczność jej returnów wyniosła 51 proc. Finał trwał jedną godzinę i 39 minut.

29-letnia Francesca Schiavone ostatnio na Wimbledonie osiągnęła swój trzeci wielkoszlemowy ćwierćfinał. Wcześniej tak daleko doszła we French Open 2001 i US Open 2003. Będąca rówieśniczką Włoszki Sybille Bammer po raz pierwszy od marca (ćwierćfinał w Indian Wells) w jednym turnieju wygrała dwa kolejne spotkania. W tym czasie m.in. odpadła w drugiej rundzie French Open i pierwszej Wimbledonu.

ECM Prague Open, Praga (Czechy)

WTA International, pula nagród 220 tys. dol.

niedziela, 19 lipca 2009

wyniki

finał gry pojedynczej:

Sybille Bammer (Austria, 2) - Francesca Schiavone (Włochy, 1) 7:6(4), 6:2

półfinały gry pojedynczej:

Francesca Schiavone (Włochy, 1) - Timea Bacsinszky (Szwajcaria, Q) 6:2, 4:6, 7:5

Sybille Bammer (Austria, 2) - Iveta Benesova (Czechy, 3) 6:0, 7:5

finał gry podwójnej:

Alona Bondarenko/Kateryna Bondarenko (Ukraina, 2) - Iveta Benesova/Barbora Zahlavova Strycova (Czechy, 1) 6:1, 6:2

Źródło artykułu: