Przystępując do Australian Open 2020, Alexander Zverev był w słabej formie. Przegrał trzy mecze w ATP Cup i bardzo narzekał na swoją dyspozycję. Jednak w turnieju w Melbourne prezentuje się o wiele lepiej niż w minionych tygodniach. Doszedł do IV rundy, nie tracąc seta. W 1/16 finału Niemiec łatwo poradził sobie z Fernando Verdasco (2:6, 2:6, 4:6).
Zverev zawdzięcza wygraną solidności i skutecznemu serwisowi. Posłał aż 15 asów, przy własnym podaniu zdobył 55 z 82 rozegranych punktów, tylko jeden raz został przełamany, zagrał 34 uderzenia kończące i popełnił 22 niewymuszone błędy, podczas gdy przez cały mecz sfrustrowany i często rozkładające ręce po przegranych punktach Verdasco zanotował trzy asy, 18 winnerów oraz 33 pomyłki własne.
Dla Zvereva to szósty w karierze awans do IV rundy turnieju wielkoszlemowego, w tym drugi z rzędu w Australian Open. O swój pierwszy ćwierćfinał w Melbourne zagra w poniedziałek z niepokonanym w obecnym sezonie Andriejem Rublowem. Z Rosjaninem w głównym cyklu ma bilans 3-0.
ZOBACZ WIDEO: Michał Pol oburzony transferem Kamila Wilczka. "Boli mnie gdy reprezentant Polski idzie do takiego klubu"
Stan Wawrinka spędził w sobotę na korcie tylko 65 minut. Po tym czasie i przy prowadzeniu Szwajcara 6:4, 4:1 jego przeciwnik w pojedynku III rundy, John Isner, poddał spotkanie z powodu kłopotów zdrowotnych.
Tym samym Wawrinka, mistrz Australian Open z 2014 roku, znalazł się w IV rundzie tego turnieju siódmy raz w karierze, ale pierwszy od trzech lat. Ogółem dla Szwajcara to 28. awans do 1/8 finału imprezy Wielkiego Szlema. W kolejnej fazie zmierzy się z lepszym z pary Danił Miedwiediew - Alexei Popyrin.
Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 71 mln dolarów australijskich
sobota, 25 stycznia
III runda gry pojedynczej:
Alexander Zverev (Niemcy, 7) - Fernando Verdasco (Hiszpania) 6:2, 6:2, 6:4
Stan Wawrinka (Szwajcaria, 15) - John Isner (USA, 19) 6:4, 4:1 i krecz