Federem trzecim sportowcem wszech czasów plebiscytu L'Équipe

Szwajcar Roger Federer jest najlepszym tenisistą i trzecim najwybitniejszym sportowcem w historii - takie są wyniki plebiscytu przeprowadzonego przez paryski dziennik L'Équipe.

W tym artykule dowiesz się o:

12,8 procent z 1278 uczestników głosowania powiedziało, że Federer, który w poniedziałek powrócił na pozycję lidera światowego rankingu, jest najlepszym sportowcem wszech czasów.

Elektorzy na numer jeden sportu wskazali Brazylijczyka Pelego, króla futbolu (27,7 procent). Drugie miejsce w plebiscycie zajął Amerykanin Michael Jordan, najsłynniejszy koszykarz w dziejach.

27-letni Federer wyprzedził w notowaniu m.in. Muhammada Alego (10,9 procent), Carla Lewisa (9,3 procent), Eddy'ego Merckxa i Diega Maradonę (po 4,6 procent).

Zdecydowanie wygrał Szwajcar plebiscyt na najlepszego tenisistę w historii. Prawie 66 procent ludzi deklarujących swoje zainteresowanie "białym sportem" postawiło go na pierwszym miejscu listy. Najwięcej po nim głosów (11 procent) zebrał Björn Borg, a potem Pete Sampras (9,2 procent), Andre Agassi (4,3 procent) i Joe McEnroe (3,3 procent).

W głosowaniu przewidującym na ilu tytułach w Wielkim Szlemie zakończy karierę Federer co czwarty (25,3 procent) uczestnik plebiscytu wskazał, że na więcej niż dwudziestu. Niewiele mniej osób (23,1 procent) powiedziało, że "Fed" zdobędzie jeszcze trzy tytuły, a tylko 3,4 procent, że więcej ich nie wygra.

Według ponad połowy (55,3 procent) zapytanych Federerowi do zostania legendą brakuje już tylko wygrania w jednym sezonie wszystkich wielkoszlemowych turniejów. Według co czwartego uczestnika plebiscytu przejdzie do legendy, gdy pokona w finale Roland Garros Rafaela Nadala.

Według ponad 60 proc. ankietowanych w odniesieniu kolejnych zwycięstw w Wielkim Szlemie może przeszkodzić Federerowi zmęczenie, ale jednocześnie według ponad 46 proc. tym czynnikiem może być Nadal.

Komentarze (0)