W czwartek doszło do trzeciego na zawodowych kortach pojedynku Kamila Majchrzaka (ATP 89) ze Zdenkiem Kolarem (ATP 258). Ich rywalizacja zaczęła się w 2017 roku w Sopocie, gdzie Czech pozbawił Polaka tytułu w futuresie. W kolejnym sezonie obaj spotkali się już na poziomie challengerów. W Taszkencie nasz reprezentant nie dał szans tenisiście naszych południowych sąsiadów.
Początek meczu w Bratysławie należał do Majchrzaka. Polak wypracował przełamanie w czwartym gemie, ale nie utrzymał przewagi. Kolar rozegrał kilka mądrych piłek na returnie i szybko zrobiło się po 3. Dla losów partii otwarcia kluczowe okazały się wydarzenia przy stanie 4:3. Najpierw Czech obronił break pointa ładnym skrótem, potem sam uzyskał dwie okazje na przełamanie po szczęśliwej piłce po taśmie. Przy drugiej okazji posłał wygrywający return, a po zmianie stron zakończył seta.
Wygrana w partii otwarcia wyraźnie podbudowała kwalifikanta. Już na początku drugiej odsłony miał on trzy break pointy, które Majchrzak skasował świetnymi akcjami. W trzecim gemie Polak zrobił się nerwowy, gdy rywal minął go bekhendem po krosie. Czech nie bał się pójść do siatki przy break poincie i wywalczył przełamanie smeczem. Piotrkowianin nie odrobił już tej straty i po 82 minutach przegrał ostatecznie 4:6, 4:6.
Majchrzak odpadł w III rundzie halowego challengera w Bratysławie. Polski tenisista wywalczył w słowackiej stolicy dziewięć punktów do rankingu ATP. Nasz reprezentant nie planował już kolejnych występów w obecnym sezonie. Za 1,5 tygodnia straci punkty za półfinał turnieju w Houston i będzie czekał na listę zgłoszeń do Australian Open 2020. Zwycięski Kolar o miejsce w półfinale imprezy w Bratysławie zagra w piątek z Lloydem Harrisem (ATP 99) z RPA.
Peugeot Slovak Open, Bratysława (Słowacja)
ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 114,8 tys. euro
czwartek, 7 listopada
III runda gry pojedynczej:
Zdenek Kolar (Czechy, Q) - Kamil Majchrzak (Polska, 4) 6:4, 6:4
Zobacz także:
Novak Djoković i Roger Federer spotkają się w fazie grupowej ATP Finals
Łukasz Kubot i Marcelo Melo poznali rywali w ATP Finals
ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio #9: Artur Mikołajczewski. Powrót z zaświatów