Challenger Bratysława: Kamil Majchrzak pokonał Ilję Marczenkę. Polak powalczy o ćwierćfinał

Getty Images / NaFoto/Action Plus / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak
Getty Images / NaFoto/Action Plus / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak

Kamil Majchrzak z powodzeniem przystąpił do rywalizacji w halowym turnieju ATP Challenger Tour na kortach twardych w Bratysławie. W środę polski tenisista wygrał w dwóch setach z byłą 49. rakietą świata, Ilją Marczenką.

W zawodach Peugeot Slovak Open 2019 Kamil Majchrzak (ATP 89) został rozstawiony z czwartym numerem i w I rundzie otrzymał wolny los. Jego pierwszym rywalem był kwalifikant Ilja Marczenko (ATP 244). Ukrainiec to były 49. tenisista świata, ale w ostatnich latach walczył z kontuzjami. Dopiero w październiku wygrał challengera w Nur Sułtanie i dzięki temu wrócił do Top 300.

Majchrzak rozpoczął mecz od przełamania i prowadzenia 3:0, ale z czasem reprezentant naszych wschodnich sąsiadów poprawił się na returnie. Już w piątym gemie miał trzy okazje na powrót do gry, jednak tenisista z Piotrkowa Trybunalskiego jeszcze się uratował. Przy stanie 5:3 dla Polaka rywal posłał kilka mocnych i głębokich piłek, dzięki czemu odrobił stratę przełamania.

O losach partii otwarcia zdecydował tie break, w którym pierwszy punkt zdobył Marczenko. Wówczas Majchrzak odpowiedział paroma świetnymi uderzeniami z bekhendu po linii i uzyskał prowadzenie. Nasz reprezentant zagrał bardzo agresywnie w najważniejszym momencie i wypracował trzy setbole. Przy drugim poszedł do siatki i skończył pierwszą część pojedynku wolejem.

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio #8: Iga Baumgart-Witan. Baba nie do zajechania

Porażka w premierowej odsłonie podziałała negatywnie na Marczenkę. Już w pierwszym gemie drugiego seta Majchrzak miał break pointa i po prostym błędzie z forhendu przeciwnika uzyskał przełamanie. Polak zdobył w tej partii aż 91 proc. piłek przy drugim podaniu Ukraińca, który wyraźnie nie radził sobie w wymianach. Rosła liczba niewymuszonych błędów, co dało piotrkowianinowi jeszcze dwa przełamania. Po 70 minutach nasz tenisista zakończył pojedynek drugim asem serwisowym.

Majchrzak wygrał 7:6(4), 6:0 i zameldował się w III rundzie halowego challengera w Bratysławie. Polski tenisista wywalczył jak na razie w słowackiej stolicy dziewięć punktów do rankingu ATP. To ważne, bo ciągle nie ma 100 proc. pewności, że zakończy sezon 2019 w Top 100 i zagra w głównej drabince Australian Open 2020. W czwartek na jego drodze do ćwierćfinału stanie Czech Zdenek Kolar (ATP 258).

Peugeot Slovak Open, Bratysława (Słowacja)
ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 114,8 tys. euro
środa, 6 listopada

II runda gry pojedynczej:

Kamil Majchrzak (Polska, 4) - Ilja Marczenko (Ukraina, Q) 7:6(4), 6:0

Zobacz także:
Novak Djoković i Roger Federer spotkają się w fazie grupowej ATP Finals
Łukasz Kubot i Marcelo Melo poznali rywali w ATP Finals

Źródło artykułu: