W IV rundzie US Open 2019 Rafael Nadal pokonał 6:3, 3:6, 6:1, 6:2 Marina Cilicia. - W drugim secie czułem przez pewien moment, że za dużo punktów jest w jego rękach - mówił na konferencji prasowej, cytowany przez portal atptour.com. - Był zdeterminowany, grał agresywnie i spychał mnie poza kort. Po drugiej partii musiałem dokonać zmian. Zacząłem częściej posyłać drugi serwis do środka kortu, i to bardzo mi pomogło.
Hiszpan w trakcie poniedziałkowego spotkania wykonał wiele wspaniałych uderzeń. Jedno z pewnością zapisze się w pamięci oglądających. W przedostatnim punkcie meczu dobiegł do woleja Cilicia i niesamowicie odegrał obok słupka.
- To łatwe do opisania, ale trudniejsze do wykonania - stwierdził. - On zagrał dobry wolej, a ja szybko pobiegłem do piłki i w ostatniej chwili zobaczyłem, że po tej stronie może być trochę miejsca. Myślę, że to był jedyny sposób, aby wygrać ten punkt. Uderzyłem dobrze, ale żeby tak trafić, potrzebujesz też sporo szczęścia - opisał.
W ćwierćfinale, w środę, Nadal zmierzy się z Diego Schwartzmanem, z którym ma bilans 7-0. - Diego gra niesamowicie - ocenił Majorkanin. - Aby awansować do półfinału, będę musiał zagrać najlepiej, jak potrafię. Ale myślę, że mecz z Ciliciem mi pomoże - dodał.
Zobacz także - US Open: Gael Monfils w 86 minut rozbił Pablo Andujara. Francuz w ćwierćfinale
ZOBACZ WIDEO: Paweł Zatorski narzeka na kalendarz rozgrywek. "Co roku działacze nam to fundują. Balansujemy na krawędzi ryzyka"
Czy Rafael Nadal awansuje do półfinału? 
Roger tego typu zagraniami sypie jak z rękawa, średnio kilka razy w każdym secie.