Naomi Osaka ma za sobą trudne miesiące. Teraz wraca na ukochane korty twarde

Getty Images / Jean Catuffe / Na zdjęciu: Naomi Osaka
Getty Images / Jean Catuffe / Na zdjęciu: Naomi Osaka

Naomi Osaka chce zapomnieć o niepowodzeniach z ostatnich miesięcy. W środę japońska tenisistka rozpocznie występy w ramach US Open Series, a jej pierwszym przystankiem będzie Toronto.

Jeszcze na początku lutego Naomi Osaka była uważana za tenisistkę, która w tym roku wywalczy Karierowego Wielkiego Szlema. Tymczasem po zwolnieniu trenera Saschy Bajina rzeczy zaczęły iść w złą stronę. Japonka szybko kończyła udział w wielu turniejach. Nie udało się jej podbić ani paryskiej mączki, ani wimbledońskich trawników. Teraz wiceliderka rankingu WTA chce się odbudować na ukochanych kortach twardych.

Osaka przyznała kilka dni temu na Twitterze, że ma za sobą kilka bardzo trudnych miesięcy. "Wszystko to, co stało się złego, to tylko i wyłącznie moja wina. Mam tendencję, aby się zamykać w sobie, ponieważ nie chcę nikogo obciążać moimi problemami i przemyśleniami" - poinformowała tenisistka.

"Niespodziewanie, w tych najgorszych miesiącach mojego życia, miałam także najwięcej najlepszych momentów, ponieważ poznałam wiele nowych, wspaniałych osób. Ludzie wiele o tym mówili, ale ja teraz szczerze też mogę to przyznać, że prawdopodobnie nie miałam żadnej przyjemności z grania w tenisa od Australian Open. Teraz w końcu wkraczam na właściwą ścieżkę i zaczynam czuć radość na korcie. Dowiedziałam się o sobie bardzo wiele i myślę, że w ostatnich miesiącach dojrzałam jako człowiek. Jestem podekscytowana przyszłością na korcie i poza nim" - dodała.

W pierwszym meczu turnieju Rogers Cup 2019 w Toronto Osaka zmierzy się z Niemką Tatjaną Marią. Jeśli awansuje w środę do III rundy, to na pewno dojdzie do zmiany na pozycji liderki rankingu WTA, bowiem odpadła już Australijka Ashleigh Barty. Szansę na pierwsze miejsce mają Osaka i Karolina Pliskova, przy czym Czeszka musi osiągnąć co najmniej półfinał.

Zobacz także:
Toronto: Ashleigh Barty wyeliminowana przez Sofię Kenin
Toronto: Sloane Stephens za burtą

ZOBACZ WIDEO Ekstremalny wysiłek i niepowtarzalne wrażenia. Niecodzienne zawody w Zakopanem

Komentarze (4)
avatar
Sharapov
8.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
kij jej w ślepia 
avatar
CMOOOOOOON XD
7.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Obawiam się że do Australian Open wyleci z hukiem z top10 :/ po Australian Open 2019 miała jeszcze hardy w Ameryce i jakoś nie blyszczała. Prawdą jest że to co sie stało jest jej winą... Mysle Czytaj całość