W Atlancie Kamil Majchrzak (ATP 102) przeszedł dwustopniowe kwalifikacje. Bez straty seta pokonał dwóch Amerykanów, Trenta Bryde'a i Tommy'ego Paula. W I rundzie turnieju głównego trafił na Matthew Ebdena (ATP 100). 31-letni Australijczyk może się pochwalić jednym singlowym finałem w głównym cyklu (Newport 2017). Z powodu deszczu spotkanie rozpoczęło się z blisko dwugodzinnym opóźnieniem. W pierwszym secie Polak prowadził 4:1, miał też dwie piłki setowe, ale ostatecznie przegrał 6:7(5), 3:6.
Dobry return wymuszający błąd dał Majchrzakowi przełamanie na 3:1 w I secie. Początek należał do Polaka, który był aktywny, ale w pewnym momencie oddał rywalowi inicjatywę. Bekhend, świetne minięcie i skuteczna akcja przy siatce dały Ebdenowi odrobienie straty przełamania w siódmym gemie. Po obronie dwóch break pointów Australijczyk wyrównał na 4:4, a następnie poszedł za ciosem. Świetny atak zwieńczony wolejem pozwolił mu po raz pierwszy objąć prowadzenie (z 1:4 wyszedł na 5:4).
Czytaj także - Kara dla Anny Tatiszwili anulowana. Amerykanka odzyska nagrodę pieniężną za Rolanda Garrosa
Majchrzak poderwał się do walki i zagrał agresywniej. Solidnie przeprowadzony atak dał mu wyrównanie na 5:5. W 12. gemie Polak miał dwie piłki setowe, ale Ebden obronił się z pomocą znakomitych serwisów. W tie breaku tenisista z Piotrkowa Trybunalskiego prowadził 2-0, ale dopadł go chaos. Od stanu 4-3 stracił cztery z pięciu kolejnych punktów. Set dobiegł końca, gdy popełnił podwójny błąd.
ZOBACZ WIDEO Uwaga, duży turniej w Polsce! Przyjadą gwiazdy
W II secie długo obaj tenisiści bez większych problemów utrzymywali podanie. Tak było do ósmego gema, w którym Majchrzak się pogubił. Dodatkowo krótka deszczowa przerwa wybiła go z rytmu. Był niecierpliwy i coraz gorzej radził sobie w wymianach. Podwójny błąd i wyrzucony bekhend kosztowały go stratę serwisu. W dziewiątym gemie Polak obronił pierwszą piłkę meczową świetnym returnem, a przy drugiej wymusił na rywalu błąd agresywnym zagraniem. Trzeciej nie udało mu się zniwelować. Spotkanie zakończył nieudany bekhend Majchrzaka.
Zobacz także - Wimbledon nie uznał odwołania Bernarda Tomicia. Australijczyk walczy o anulowanie kary
W trwającym 93 minuty meczu Majchrzak popełnił sześć podwójnych błędów, a Ebden zaserwował dziewięć asów. Australijczyk zdobył 39 z 54 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obronił sześć z ośmiu break pointów, a sam uzyskał trzy przełamania. Było to pierwsze spotkanie tych tenisistów.
BB&T Atlanta Open, Atlanta (USA)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 694,9 tys. dolarów
wtorek, 23 lipca
I runda gry pojedynczej:
Matthew Ebden (Australia) - Kamil Majchrzak (Polska, Q) 7:6(5), 6:3