W finale Rolanda Garrosa doszło do starcia Ashleigh Barty z Marketą Vondrousovą. Najlepszym wielkoszlemowym osiągnięciem Australijki w singlu wcześniej był ćwierćfinał w Melbourne z tego roku. Czeszka najdalej dotarła do IV rundy, w US Open 2018. W sobotę tenisistki wyszły na kort dopiero przed godz. 16:30. Wcześniej nastąpiło dokończenie półfinału Dominika Thiema z Novakiem Djokoviciciem (w trakcie była deszczowa przerwa). Nową mistrzynią została Barty, która pokonała Vondrousovą 6:1, 6:3.
Początek był znakomity w wykonaniu Barty, która po 13 minutach prowadziła 4:0. Australijka bardzo dobrze mieszała rytm, świetnie funkcjonował jej forhend i slajs. Vondrousova nie miała żadnego pomysłu na grę, biernie przebijała, czekała na rozwój wydarzeń, a punkty uciekały jej bardzo szybko. Czeszka często stosowała skróty, ale nie były one dobrej jakości i czujna Barty bardzo łatwo i w różny sposób je odgrywała. W drugim gemie Vondrousova oddała podanie wyrzucając forhend, a w czwartym odparła dwa break pointy, ale nie uratowała się przed kolejnym przełamaniem. Czeszka zaczęła grać trochę agresywniej i część strat odrobiła. Niewiele to jej jednak dało, bo jej forhend był niestabilny i w szóstym gemie znów została przełamana. Vondrousova obroniła pierwszą piłkę setową efektownym returnem, ale drugą Barty wykorzystała kończącym forhendem.
Pierwsze trzy gemy II partii zostały rozstrzygnięte na przewagi. Forhendem Barty uzyskała przełamanie na 1:0, a następnie utrzymała podanie po odparciu break pointa. Następnie miała dwie szanse na 3:0, ale Vondrousova obroniła się asem i wygrywającym serwisem. Czeszka grała solidniej, z większą werwą, posyłała głębsze i agresywniejsze piłki, lepiej funkcjonowały krosy w jej wykonaniu. Nie grała już tak często skrótów, a gdy już się na nie decydowała były dużo lepsze niż w I secie. Barty w dalszym ciągu imponowała sprytem, kontrolą uderzeń, świetnym czytaniem gry, ale jej rywalka podniosła swój poziom i przez to mecz stał się ciekawszy. Różnicę zrobił znakomicie funkcjonujący serwis Australijki i do końca nie oddała przewagi, a nawet udokumentowała ją jeszcze jednym przełamaniem. Spotkanie zakończyła za pierwszą piłką mistrzowską, kombinacją krosa forhendowego i smecza.
ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Grosicki optymistą po meczu. "Zespół buduje się od defensywy, a my kolejny raz nie straciliśmy gola"
W trwającym 70 minut meczu Barty zdobyła 15 z 20 punktów przy siatce. Obroniła trzy z czterech break pointów, a sama wykorzystała pięć z 13 szans na przełamanie. Posłała 27 kończących uderzeń i popełniła 26 niewymuszonych błędów. Vondrousova miała 10 piłek wygranych bezpośrednio i 22 pomyłki. Australijka w pełni wykorzystała bogatą paletę swoich zagrań, a w grze zabrakło tego, na czym bazuje, czyli regularności w utrzymywaniu piłki w korcie. Barty podwyższyła na 3-0 bilans spotkań z Vondrousovą. Poprzednie również wygrała bez straty seta.
Vondrousova w finale Rolanda Garrosa zagrała jako pierwsza nastolatka od czasu Any Ivanović (2007). We wszystkich wielkoszlemowych imprezach taka sytuacja po raz ostatni miała miejsce w US Open 2009 (Karolina Woźniacka). Do finału w Paryżu doszła jako druga Czeszka w XXI wieku. W 2015 roku Lucie Safarova przegrała z Sereną Williams.
Zobacz także - Chan i Dodig ponownie lepsi od Dabrowski i Pavicia. Tajwanka i Chorwat obronili tytuł
Barty w finale paryskiej imprezy wystąpiła jako druga Australijka w XXI wieku. W 2010 roku Samantha Stosur uległa Francesce Schiavone. Tenisistka z Ipswich została pierwszą australijską mistrzynią Rolanda Garrosa od czasu Margaret Smith Court (1973). Ostatnią tenisistką z Antypodów, która triumfowała w wielkoszlemowym turnieju była Stosur (US Open 2011).
Dla Vondrousovej był to trzeci finał w tym roku, po Budapeszcie i Stambule. Jedyny do tej pory tytuł Czeszka zdobyła w 2017 roku w Biel/Bienne. W poniedziałek znajdzie się na najwyższym w karierze 16. miejscu w rankingu. Barty zostanie wiceliderką i będzie najwyżej klasyfikowaną Australijką od czasu Wendy Turnbull, która w styczniu 1985 roku awansowała na trzecią pozycję. Tenisistka z Ipswich zdobyła piąty singlowy tytuł, drugi w tym sezonie, po Miami. Barty święciła pierwszy wielkoszlemowy triumf w singlu, a w sumie drugi. Jest mistrzynią US Open 2018 razem z Coco Vandeweghe.
Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 42,6 mln euro
sobota, 8 czerwca
finał gry pojedynczej kobiet:
Ashleigh Barty (Australia, 8) - Marketa Vondrousova (Czechy) 6:1, 6:3
Czy Ashleigh Barty wygra kolejny wielkoszlemowy turniej? 
na Instagramie 
na Facebooku 
Bardzo się cies Czytaj całość
Ale wygrala bo zasluzyla.Gra skutecznie.
Tyle.
Dobranoc.