WTA Praga: Jil Teichmann wygrała maraton w chłodzie i deszczu. Pierwszy tytuł Szwajcarki

Getty Images / Elsa / Na zdjęciu: Jil Teichmann
Getty Images / Elsa / Na zdjęciu: Jil Teichmann

Jil Teichmann została mistrzynią turnieju WTA International w Pradze. W finale Szwajcarka pokonała po trzysetowym maratonie Czeszkę Karolinę Muchovą.

Finał turnieju w Pradze odbył się w trudnych warunkach (chłód i siąpiący deszcz), ale stał na wysokim poziomie. Tytuł zdobyła Jil Teichmann (WTA 146), która wygrała osiem meczów, trzy w kwalifikacjach i pięć w turnieju głównym. W sobotę Szwajcarka zwyciężyła 7:6(5), 3:6, 6:4 Karolinę Muchovą (WTA 106). Obie po raz pierwszy wystąpiły w finale turnieju WTA. Czeszka w I rundzie odprawiła Igę Świątek.

Sześciu piłek setowych potrzebowała Teichmann, aby zapisać na swoje konto pierwszego seta. Trzy zmarnowała w 12. gemie, a w tie breaku prowadziła 6-3, aby przy 6-5 dopiąć swego. W drugiej partii Szwajcarka z 0:2 wyrównała na 2:2. Muchova uzyskała przełamanie na 4:2 i nie oddała przewagi. W decydującej odsłonie padał coraz mocniejszy deszcz i na kilka minut mecz został przerwany. Lepiej w takich warunkach poradziła sobie Teichmann, która z 0:2 wyszła na 4:3. W 10. gemie Szwajcarka zaliczyła przełamanie dające jej triumf.

Zobacz także - Madryt: pierwsze wielkie granie na mączce. Wystąpią Osaka, Kvitova, Halep i Kerber

W trwającym dwie godziny i 44 minuty meczu Muchova zaserwowała sześć asów, a Teichmann nie miała żadnego. Obie tenisistki uzyskały po sześć przełamań. Szwajcarka zdobyła o sześć punktów więcej (109-103). Było to ich pierwsze starcie.

ZOBACZ WIDEO Finał Pucharu Polski. Arvydas Novikovas: Końcówka nas boli. Moim zdaniem graliśmy lepiej

Muchova w turnieju głównym wystąpiła dzięki dzikiej karcie, którą oddała jej Lucie Safarova. Finalistka Rolanda Garrosa 2015, dla której był to ostatni występ przed własną publicznością, zdecydowała się na start tylko w deblu, ze względu na kiepską formę. Muchova w pełni skorzystała z szansy i została pokonana dopiero w finale.

Teichman w ośmiu meczach straciła dwa sety. W ćwierćfinale pokonała 2:6, 6:3, 6:2 Swietłanę Kuzniecową. Muchova turniej rozpoczęła od trzysetowych bitew ze Świątek i Jennifer Brady, a kolejne dwie rywalki odprawiła łatwiej. Zarówno Szwajcarka, jak i Czeszka w poniedziałek zadebiutują w Top 100 rankingu.

Czytaj także - Monachium: Alexander Zverev straci tytuł. Niemiec nie wykorzystał meczboli i przegrał z Christianem Garinem

Po raz piąty z rzędu w finale w Pradze wystąpiła reprezentantka gospodarzy. W poprzednich sezonach w imprezie triumfowały Karolina Pliskova (2015), Lucie Safarova (2016) i Petra Kvitova (2018). W 2017 roku Kristyna Pliskova uległa Niemce Monie Barthel.

J&T Banka Prague Open, Praga (Czechy)
WTA International, kort ziemny, pula nagród 250 tys. dolarów
sobota, 4 maja

finał gry pojedynczej
:

Jil Teichmann (Szwajcaria, Q) - Karolina Muchova (Czechy, WC) 7:6(5), 3:6, 6:4

Komentarze (2)
avatar
pareidolia
5.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tylko pozazdrościć. Szwajcarka ( 21.8 lat ) awansowała aż o 59 miejsc w rankingu. W poniedziałek była na 146 miejscu w rankingu. Jutro w nowym notowaniu na 87 miejscu z zaledwie 3 pkt. straty d Czytaj całość
avatar
tomek33
5.05.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo dla Muchovej, oraz Teichmann! Obie panie zagraly solidny tenis godny finału WTA 250. Szwajcarka i Czeszką to wszechstronne tenisistki , dobrze się ogląda. Wracając jeszcze do Igi, to pora Czytaj całość