ATP Marrakesz: czerwony pył wzniósł się w górę. Jo-Wilfried Tsonga wygrał mecz rekonwalescentów

Getty Images / Justin Setterfield / Na zdjęciu: Jo-Wilfried Tsonga
Getty Images / Justin Setterfield / Na zdjęciu: Jo-Wilfried Tsonga

Jo-Wilfried Tsonga w dwóch setach pokonał Cedrika-Marcela Stebe w I rundzie rozgrywanego na kortach ziemnych turnieju ATP 250 w Marrakeszu. Do 1/8 finału awansowali też m.in. Kyle Edmund, Gilles Simon i Taro Daniel.

Choć wiosenny sezon gry na kortach ziemnych nazywany jest "europejskim", paradoksalnie rozpoczyna się na innym kontynencie - w Afryce, w marokańskim Marrakeszu, gdzie w poniedziałek zainaugurowany został turniej rangi "250" Grand Prix Hassan II.

Najciekawszym wydarzeniem pierwszego dnia jedynej afrykańskiej imprezy głównego cyklu był występ Jo-Wilfrieda Tsongi. Francuz powoli odbudowuje swoją dyspozycję po zeszłorocznej kontuzji i operacji kolana, w rankingu ATP spadł do drugiej setki i dlatego każdy punkt jest dla niego cenny. W I rundzie Tsonga trafił na innego tenisistę po przejściach, Cedrika-Marcela Stebe. Niemiec w ostatnich sześciu latach stracił wiele miesięcy z powodu problemów z ramieniem, kręgosłupem i pachwiną. W poniedziałek pojawił się na korcie po raz pierwszy od stycznia 2018 roku i po trzech zabiegach prawego nadgarstka.

Mecz miał dwa sety i dwa oblicza. Pierwszą partię Tsonga wygrał łatwo, 6:1. W drugiej Stebe uchwycił właściwy rytm, zaczął skuteczniej serwować i doprowadził do tie breaka, w którym jednak przegrał 3-7. W 1/8 finału przeciwnikiem Francuza będzie Kyle Edmund. Rozstawiony z numerem trzecim Brytyjczyk na otwarcie wyeliminował innego reprezentanta Trójkolorowych, Ugo Humberta.

ZOBACZ WIDEO "Podsumowanie tygodnia". Robert Lewandowski łowcą rekordów. "Dzięki niemu inaczej patrzy się na Polaków"

Zobacz także - Hubert Hurkacz w głównej drabince turnieju w Monte Carlo. Wycofał się Richard Gasquet

Francuzi w poniedziałek mogli się cieszyć także z sukcesu Gillesa Simona. 34-latek z Nicei pokonał 6:4, 6:1 Jozefa Kovalika, ani razu nie tracąc własnego podania i wykorzystując trzy z pięciu szans na breaka. W II rundzie oznaczony "czwórką" Simon zmierzy się z Guido Andreozzim, który wyeliminował Alberta Ramosa.

Do 1/8 finału awansował też Taro Daniel. Japończyk oddał zaledwie trzy gemy Mischy Zverevowi. W ciągu 55 minut rywalizacji Daniel zaserwował trzy asy, jeden raz został przełamany i uzyskał pięć breaków.

W poniedziałek rozegrano również decydujące mecze kwalifikacji. Awanse do głównej drabinki wywalczyli Lorenzo Sonego, Facundo Bagnis, Alejandro Davidovich Fokina i Adrian Menendez.

Z kolei Carlos Berlocq wszedł do turnieju jako tzw. "szczęśliwy przegrany". Argentyńczyk zastąpił Filipa Krajinovicia, który wycofał się z powodów osobistych, i we wtorek zagra z rodakiem, Juanem Ignacio Londero.

Zobacz także - ATP Houston: jedyne takie zawody w USA. Steve Johnson powalczy o hat-tricka

Grand Prix Hassan II, Marrakesz (Maroko)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 524,3 tys. euro
poniedziałek, 8 kwietnia

I runda gry pojedynczej:

Kyle Edmund (Wielka Brytania, 3) - Ugo Humbert (Francja) 6:3, 6:2
Gilles Simon (Francja, 4) - Jozef Kovalik (Słowacja) 6:4, 6:1
Guido Andreozzi (Argentyna) - Albert Ramos (Hiszpania) 6:3, 7:6(5)
Taro Daniel (Japonia) - Mischa Zverev (Niemcy) 6:3, 6:0
Jo-Wilfried Tsonga (Francja, WC) - Cedrik-Marcel Stebe (Niemcy, PR) 6:1, 7:6(3)

Źródło artykułu: