Roger Federer: Perfekcja nie istnieje

Getty Images / Kevork Djansezian / Na zdjęciu: Roger Federer
Getty Images / Kevork Djansezian / Na zdjęciu: Roger Federer

Roger Federer rozpocznie w niedzielę starania o szósty tytuł w zawodach BNP Paribas Open. Szwajcar przyleciał do Indian Wells prosto z Dubaju, gdzie świętował historyczny 100. triumf w głównym cyklu.

- Ludzie zawsze wywyższają gwiazdy sportu, jakbyśmy byli nadludźmi. Jednak gdy dochodzi do spotkania ze sportowcem, to można zrozumieć, że jest to normalny człowiek. To tylko znaczy, że świetnie sobie radzi w tym, co robi. Perfekcja nie istnieje. Każdy ma swoje wady, również ja. Jeśli jednak mogę sprawić, że tenis stanie się bardziej popularny, a fani będą się cieszyć tym sportem, to jest to wspaniałe - powiedział Roger Federer.

W ciągu kilkunastoletniej kariery Szwajcar tylko raz zmagał się z problemami zdrowotnymi. W 2016 roku wyleczył uraz kolana, a potem powrócił do wygrywania. Teraz ma na koncie 100 tytułów, w tym 20 wielkoszlemowych. - Najważniejszą rzeczą dla każdego sportowca jest zrozumienie własnego ciała. Dysponować wiedzą o bólu, jego rodzaju i przyczynach oraz być w stanie nieco zwolnić i zrobić sobie przerwę. Potem ważny także jest sen, właściwa dieta i rehabilitacja. Ważne jest mieć przy sobie ludzi, którzy dysponują odpowiednią wiedzą. Genetyka ma znaczenie, ale i tak potrzebne jest jeszcze szczęście - wyznał tenisista z Bazylei.

Parę tygodni temu Federer cieszył się z 100. trofeum, które wywalczył w Dubaju. - Najbardziej spodobało mi się to, że ten tytuł pozwolił mi na refleksję nad wspaniałymi chwilami i trofeami, które są dla mnie najważniejsze. To osiągnięcie, którego się nie spodziewałem, a zacząłem o nim myśleć dopiero dziewięć miesięcy temu. Gdy ma się na koncie 98 czy 99 tytułów, to pojawiają się myśli, że trochę smutno byłoby zakończyć karierę bez 100. Przyjemnie było wywalczyć to trofeum przy pierwszej nadarzającej się okazji w finale - przyznał były lider rankingu ATP.

W Indian Wells Federer triumfował pięciokrotnie (2004-2006, 2012, 2017), a w zeszłym roku przegrał w finale z Argentyńczykiem Juanem Martinem del Potro. Tyle samo tytułów ma w Kalifornii Serb Novak Djoković. Szwajcar rozpocznie swój tegoroczny występ niedzielnym meczem z Niemcem Peterem Gojowczykiem.

Zobacz także:
Djoković chce szóstego tytułu w Indian Wells
Felix Auger-Aliassime ograł Stefanosa Tsitsipasa

ZOBACZ WIDEO Serie A: Juventus zlał Udinese. Błysk utalentowanego nastolatka [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: