Najlepszy polski tenisista zajmuje obecnie miejsce w Top 80 rankingu ATP. Już w trakcie trwania Australian Open 2019 dowiedział się, że zakwalifikował się do głównej drabinki imprezy BNP Paribas Open w Indian Wells. W tym tygodniu Hubert Hurkacz otrzymał informację, że jest także pewny gry w turnieju Miami Open.
Na liście zgłoszeń do zawodów rozgrywanych na Florydzie znalazły się największe gwiazdy. Jest aktualny lider rankingu ATP, Serb Novak Djoković. Są także Hiszpan Rafael Nadal, Niemiec Alexander Zverev, Argentyńczyk Juan Martin del Potro czy Szwajcar Roger Federer. Jako ostatni dostał się notowany obecnie na 79. pozycji Czech Tomas Berdych. Tytułu będzie bronić Amerykanin John Isner.
Zobacz także: najwyżej rozstawieni za mocni. Matkowski i Oswald pokonani
Hurkacz bez powodzenia grał w tym tygodniu w Montpellier i postanowił wycofać się z eliminacji do zawodów w Rotterdamie. Nazwisko Polaka jest jeszcze na liście zgłoszeń do turnieju w Marsylii, ale niewykluczone że powróci on do rywalizacji dopiero w Dubaju, gdzie zagra kwalifikacje. Potem ma polecieć do USA.
W tym tygodniu ukazała się także lista zgłoszeń do kobiecych zawodów Miami Open. Otwiera ją Japonka Naomi Osaka, a zamyka 75. na świecie Rumunka Irina-Camelia Begu. Z tego względu w głównej drabince nie znalazła żadna reprezentantka Polski. Magda Linette i Iga Świątek będą musiały powalczyć w eliminacjach.
Zobacz także: Pouille przegrał w II rundzie i nie obroni tytułu
ZOBACZ WIDEO Kapitalna seria Piątka trwa! Tym razem strzelił Romie [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]