Turnieje rozgrywane w tygodniu poprzedzającym Wielkiego Szlema obfitują w niespodzianki. Nie inaczej było w Auckland. Choć na starcie imprezy ASB Classic stanęło siedmiu tenisistów z czołowej "30" rankingu, do finału dotarło dwóch graczy notowanych poza Top 60. W decydującym pojedynku naprzeciw siebie stanęli Tennys Sandgren (ATP 63) i Cameron Norrie (ATP 93).
W sobotnim meczu od początku do końca lepiej spisywał się Sandgren. Amerykanin już w gemie otwarcia uzyskał przełamania. Wprawdzie po chwili stracił przewagę, ale przy stanie 2:2 znów odebrał podanie rywalowi i w efekcie wygrał inauguracyjnego seta 6:4. Druga partia była jeszcze łatwiejsza dla 27-latka z Tennessee, który bardzo łatwo wygrywał własne gemy serwisowy i wywierał ciągłą presję na Norrie'em. W tej odsłonie reprezentant USA wywalczył dwa breaki i zwyciężył 6:2.
Dla Sandgrena to pierwszy w karierze tytuł rangi ATP World Tour. - Nie wiem, co powiedzieć. Włożyłem w to wiele pracy i poświęcenia. Jestem zaskoczony - mówił Amerykanin, który za wygraną w Auckland otrzyma 250 punktów do rankingu ATP oraz 90,9 tys. dolarów.
Z kolei Norrie wystąpił w swoim premierowym finale imprezy głównego cyklu. Brytyjczyk opuści Auckland bogatszy o 150 "oczek" i 49,2 tys. dolarów. - On był dla mnie zbyt dobry. Był bardzo solidny i nie popełniał wielu błędów - ocenił.
W finale zmagań w grze podwójnej Ben McLachlan i Jan-Lennard Struff pokonali 6:3, 6:4 rozstawioną z numerem trzecim parę Raven Klaasen / Michael Venus. Dla japońsko-niemieckiego duetu to drugi wspólny tytuł (w październiku zeszłego roku zwyciężyli w Tokio). Ogółem McLachlan zdobył czwarte deblowe trofeum w głównym cyklu, a Struff - drugie.
ASB Classic, Auckland (Nowa Zelandia)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 527,8 tys. dolarów
sobota, 12 stycznia
finał gry pojedynczej:
Tennys Sandgren (USA) - Cameron Norrie (Wielka Brytania, WC) 6:4, 6:2
finał gry podwójnej:
Ben McLachlan (Japonia) / Jan-Lennard Struff (Niemcy) - Raven Klaasen (RPA, 3) / Michael Venus (Nowa Zelandia) 6:3, 6:4