Kilka miesięcy temu John McEnroe wyjawił, że Donald Trump, który nie był jeszcze wtedy prezydentem USA, zaproponował mu milion dolarów, jeśli zmierzy się z Sereną lub Venus Williams. Siedmiokrotny mistrz wielkoszlemowy od tego czasu za każdym razem mówi "nie". - To nie jest coś, czego zawsze pragnąłem. To jest coś, o co zawsze jestem pytany - przyznał Amerykanin, który w ostatnich latach pełni rolę eksperta i konsultanta.
"Mac" nie wie, dlaczego wszyscy tak o to pytają. Przyznał, że są na świecie młodsi ludzie, którzy mogą się wykazać. Z drugiej strony jest przekonany, iż gdyby doszło do jego pojedynku z Sereną, to mógłby postarać się o zwycięstwo. - Gdybym właściwie i ciężko trenował, to wierzę, że byłbym w stanie tego dokonać.
Serena Williams wróciła w tym roku do rywalizacji po urodzeniu córeczki, lecz nie zdobyła żadnego wielkoszlemowego tytułu. Amerykanka ma rozpocząć sezon 2019 w Perth, gdzie wspólnie z Francesem Tiafoe'em zagra w Pucharze Hopmana.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 90. Urszula Radwańska: Mój cel to powrót do czołowej "30" światowego tenisa
W drugiej części wcześniejszego postu pisałem o naszym kosmicznym Maestro z Czytaj całość