Tegoroczna edycja Finałów Next Gen ATP jest drugą w historii. W turnieju bierze udział siedmiu czołowych tenisistów młodego pokolenia, wyłonionych na bazie specjalnego rankingu ATP Race to Milan, oraz jeden, który otrzymał dziką kartę. Mecze rozgrywane są w nietypowym formacie. Tenisiści grają do trzech wygranych setów, ale zwycięzcą partii zostaje ten, kto jako pierwszy zdobędzie cztery gemy (tie break następuje przy stanie 3:3).
Turniej wystartował we wtorek meczem Stefanosa Tsitsipasa z Jaume Munarem. Grek to jeden z faworytów imprezy i wobec nieobecności Alexandra Zvereva został najwyżej rozstawiony. Hiszpan natomiast w rankingu tenisistów do 21. roku życia zajął ósme miejsce i nie zagrałby w Mediolanie, gdyby nie wycofanie się Zvereva.
Mecz od początku był bardzo wyrównany. Munar, choć często był spychany do defensywy, starał się ambitnie walczyć z wyżej notowanym rywalem. Mimo to po dwóch setach przegrywał 0-2. O losach premierowych partii decydowały tie breaki i w obu lepszy okazywał się Tsitsipas.
W trzecim secie znów o wszystkim rozstrzygała dodatkowa rozgrywka, w której tym razem zwyciężył Munar. W czwartym natomiast Hiszpan nie wytrzymał napięcia. Przy stanie 2:3 przegrywał 0-40 i musiał bronić meczboli. Udało mu się oddalić trzy szanse dla przeciwnika, ale przy kolejnej chciał popisać się efektownym smeczem z wyskoku, jednak posłał uderzenie w aut.
Był to pierwszy mecz Finałów Next Gen ATP 2018 i zarazem premierowy pojedynek w Grupie A, w której znajdują się jeszcze Frances Tiafoe i Hubert Hurkacz. Spotkanie Amerykanina z Polakiem zostanie rozegrane we wtorek o godz. 19:30. Do półfinału awansują dwaj najlepsi tenisiści w grupie.
Finały Next Gen ATP, Mediolan (Włochy)
kort twardy w hali, pula nagród 1,335 mln dolarów
wtorek, 6 listopada
Grupa A:
Stefanos Tsitsipas (Grecja, 1) - Jaume Munar (Hiszpania, 7) 4:3(5), 4:3(3), 3:4(4), 4:2
ZOBACZ WIDEO: Wspinaczka debiutuje na igrzyskach olimpijskich. "To ogromny krok do przodu"