Johanna Konta nie czekała na koniec sezonu i już w połowie października zwolniła Michaela Joyce'a. Współpracujący swego czasu z Marią Szarapową Amerykanin miał przynieść Brytyjce kolejne sukcesy, ale zamiast nich tenisistka z Eastbourne szybko wypadła ze światowej czołówki. Aktualnie zajmuje 39. miejsce w rankingu WTA.
Po rozstaniu z Joyce'em Konta rozpoczęła treningi pod okiem Dimitriego Zavialoffa. Francuz był pierwszym szkoleniowcem Szwajcara Stana Wawrinki. Do tego pomógł Szwajcarce Timei Bacsinszky awansować do Top 10 klasyfikacji WTA.
Od samego początku Konta pozytywnie odbierała nowego szkoleniowca. W Moskwie dotarła do półfinału turnieju rangi WTA Premier, co tylko ułatwiło jej decyzję. Po okresie próbnym tenisistka postanowiła, że Zavialoff będzie jej trenerem w sezonie 2019.
ZOBACZ WIDEO: Paweł Fajdek napisał książkę "Petarda". "Śmiałem się i mówiłem: Boże, co sobie ludzie pomyślą?"