Obie pary spotkały się po raz pierwszy od pamiętnego finału Wimbledonu 2017, który Łukasz Kubot i Marcelo Melo rozstrzygnęli wynikiem 13:11 w piątym secie. W China Open 2018 nie było aż takich emocji, ponieważ jednostronne widowisko zakończyło się już po zaledwie 65 minutach.
W partii otwarcia polsko-brazylijska para była nie do ruszenia dla Olivera Maracha i Mate Pavicia. Nasz reprezentant i jego partner stracili zaledwie trzy punkty przy własnym podaniu, do tego szybko zdobyli dwa przełamania i wyszli na 5:0. Seta zwieńczyli w siódmym gemie już przy pierwszej okazji.
Oznaczeni "jedynką" Austriak i Chorwat mieli swoje szanse dopiero w drugiej odsłonie, jednak nie udało się im wyjść na 2:0. Potem gra trochę się wyrównała, a przy stanie 3:3 zaatakowała para numer dwa pekińskiego turnieju. Przełamanie uskrzydliło Polaka i Brazylijczyka. Po 65 minutach wykorzystali oni pierwszą piłkę meczową, zwyciężając ostatecznie 6:1, 6:4.
Kubot sięgnął po 23. trofeum w grze podwójnej, natomiast Melo cieszył się z 31. triumfu. To ich trzeci tytuł w 2018 roku, bowiem wcześniej obaj byli najlepsi w Sydney i Halle. Najważniejsze dla nich jest jednak to, że w poniedziałek przekroczą 4000 punktów w rankingu ATP Race to London i przeskoczą dwie pary. Występ w londyńskich Finałach ATP World Tour jest więc coraz bliżej. W przyszłym tygodniu będzie do zdobycia 1000 punktów w Szanghaju.
Congrats @LukaszKubot e @marcelomelo83!!!pic.twitter.com/SmMa7US1ic
— Daniel melo (@daniel_melo77) October 7, 2018
China Open, Pekin (Chiny)
ATP World Tour 500, kort twardy, pula nagród 3,401 mln dolarów
niedziela, 7 października
finał gry podwójnej:
Łukasz Kubot (Polska, 2) / Marcelo Melo (Brazylia, 2) - Oliver Marach (Austria, 1) / Mate Pavić (Chorwacja, 1) 6:1, 6:4
ZOBACZ WIDEO Grzegorz Panfil: Po tym sezonie zobaczę, czy stać mnie na to, żeby grać dalej w tenisa. Nie chciałbym kończyć kariery
I chyba już nie będzie wątpliwości czy mają razem grać w następnym sezonie :)