1 
Pauline Parmentier (WTA 69) po raz pierwszy w jednym sezonie zdobyła dwa tytuły. W kwietniu triumfowała w Stambule, a w tym tygodniu nie było na nią mocnych w Quebec City. W niedzielę w finale kanadyjskiej imprezy Francuzka pokonała 7:5, 6:2 Jessicę Pegulę (WTA 227). W pierwszym secie tenisistka z Paryża wróciła z 1:4. W drugiej partii przy 5:1 nie wykorzystała trzech piłek meczowych z rzędu, ale w ósmym gemie pewnie utrzymała podanie.
W trwającym 86 minut meczu Parmentier obroniła trzy z czterech break pointów, a sama wykorzystała cztery z 10 szans na przełamanie. Zdobyła o dziewięć punktów więcej od rywalki (72-63). Francuzka po raz pierwszy zmierzyła się z Pegulą.
Amerykanka po raz pierwszy doszła do finału w głównym cyklu. Wcześniej jej najlepszym osiągnięciem był półfinał w Waszyngtonie z 2016 roku. W poniedziałek Pegula awansuje w rankingu na 140. miejsce.
Parmentier pozostaje niepokonana w finałach. Wcześniej Francuzka wygrała turnieje w Taszkencie (2007), Bad Gastein (2008) i Stambule (2018). Dzięki triumfowi w Quebec City tenisistka z Paryża znajdzie się w Top 50 rankingu po raz pierwszy od września 2008 roku.
ZOBACZ WIDEO Wielki sukces Karola Drzewieckiego w Pekao Szczecin Open: Chłonę wiedzę jak gąbka
W deblu triumfowały Asia Muhammad i Maria Sanchez, które pokonały 6:4, 6:3 Chorwatkę Dariję Jurak i Szwajcarkę Xenię Knoll. Amerykanki obroniły sześć break pointy i uzyskały dwa przełamania. Dla Muhammad to trzeci, a dla Sanchez drugi tytuł w głównym cyklu.
Coupe Banque Nationale, Quebec City (Kanada)
WTA International, kort twardy w hali, pula nagród 250 tys. dolarów
niedziela, 16 września
finał gry pojedynczej:
Pauline Parmentier (Francja, 8) - Jessica Pegula (USA, Q) 7:5, 6:2
finał gry podwójnej:
Asia Muhammad (USA) / Maria Sanchez (USA) - Darija Jurak (Chorwacja, 2) / Xenia Knoll (Szwajcaria, 2) 6:4, 6:3
Czy Pauline Parmentier wygra kolejny turniej WTA? 
