To może być przełomowy czas w karierze Huberta Hurkacza. Polak jest o krok od debiutu w Top 100 światowego rankingu, a zwycięstwo w meczu otwarcia w US Open 2018 może okazać się wystarczające. Jeśli nasz tenisista nie osiągnie celu w Nowym Jorku, to będzie miał jeszcze szansę w przyszłym tygodniu. Jego nazwisko znalazło się bowiem na liście zgłoszeń do challengera w Genui.
Na razie skupmy się na tym, co dzieje się za Atlantykiem. Hurkacz przeszedł przez trzystopniowe eliminacje, wygrywając kolejno z Australijczykiem Johnem-Patrickiem Smithem, Białorusinem Jegorem Gerasimowem i Hiszpanem Pedro Martinezem. Został tym samym dopiero dziewiątym Polakiem, który znalazł się w głównej drabince nowojorskiego turnieju. Ostatnim był w 2016 roku Jerzy Janowicz, pokonany przez Serba Novaka Djokovicia w I rundzie.
W maju 2018 roku Hurkacz został najmłodszym Polakiem w Erze Open, który wygrał mecz w Wielkim Szlemie. Teraz chce wygrać pierwsze spotkanie w US Open. Zwycięstwo na koncie w Nowym Jorku ma już jego wtorkowy przeciwnik. W 2017 roku Stefano Travaglia pokonał tutaj Fabio Fogniniego, ale zamiast o jego sukcesie, mówiło się o wyczynach drugiego z włoskich tenisistów. Pozwolił on sobie na wulgarne słowa pod adresem szwedzkiej arbiter Louise Engzell. Organizatorzy zareagowali parę dni po tym wydarzeniu, wykluczając Fogniniego z turnieju.
Travaglia ma takie same marzenia jak Hurkacz. Chce awansować do Top 100 i regularnie występować w imprezach Wielkiego Szlema. Zaczął od zwycięstw w futuresach, ale w 2017 roku wygrał challengera w Ostrawie i na dobre zadomowił się w drugiej setce. Po triumfie w Marbelli w marcu 2018 roku był już 108. rakietą globu. Nie poszedł jednak za ciosem i nie zrealizował jeszcze swojego celu.
ZOBACZ WIDEO Dwa świetne gole Zielińskiego. Napoli wróciło z 0:2 do 3:2 [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
26-latek z Foligno jest aktualnie numerem osiem w Italii. Jak na Włocha przystało, prezentuje bardzo solidny tenis zza końcowej i potrafi mocno uderzyć forhendem. Zdobył już nieco doświadczenia w tourze i pokazał, że potrafi grać na nawierzchni ceglanej i twardej. Polak będzie musiał uważać, ponieważ Travaglia przyznał, iż odpowiadają mu warunki panujące w Nowym Jorku. W eliminacjach pokonał zresztą swojego rodaka Matteo Donatiego, Amerykanina Evana Kinga i Victora Estrellę z Dominikany.
Choć Hurkacz zdaje się być faworytem, to będzie musiał się mieć na baczności. Jeśli Włoch narzuci mu swoje warunki, to mecz może się przeciągnąć, a wtedy wszystko będzie możliwe. Zwycięzca tego pojedynku będzie miał na koncie już 70 punktów wywalczonych w Nowym Jorku, a w nagrodę spotka się z Chorwatem Marinem Ciliciem lub Rumunem Mariusem Copilem. Z tym pierwszym Polak zagrał już w tym roku na Rolandzie Garrosie i przegrał po czterosetowym boju. Transmisję z wtorkowego meczu naszego reprezentanta przeprowadzi Eurosport. Relacja na żywo na portalu WP SportoweFakty. Początek o godz. 17:00.
US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 53 mln dolarów
wtorek, 28 sierpnia
I runda:
kort 14, od godz. 17:00 czasu polskiego
Hubert Hurkacz (Polska, Q) | bilans: 0-0 | Stefano Travaglia (Włochy, Q) |
---|---|---|
109 | ranking | 141 |
21 | wiek | 26 |
196/79 | wzrost (cm)/waga (kg) | 185/80 |
praworęczna, oburęczny bekhend | gra | praworęczna, oburęczny bekhend |
Wrocław | miejsce zamieszkania | Foligno |
Paweł Stadniczenko | trener | Federico Torresi |
sezon 2018 | ||
34-20 (3-7) | bilans roku (główny cykl) | 28-18 (3-6) |
II runda Rolanda Garrosa | najlepszy wynik | II runda w Doha, Quito i Marsylii |
2-5 | tie breaki | 1-4 |
58 | asy | 103 |
238 675 | zarobki ($) | 167 663 |
kariera | ||
2014 | początek | 2008 |
109 (2018) | najwyżej w rankingu | 108 (2018) |
4-14 | bilans zawodowy | 4-10 |
0/0 | tytuły/finałowe porażki (główny cykl) | 0/0 |
306 606 | zarobki ($) | 484 839 |