Roger Federer dał drugi w tegorocznej edycji Wimbledonu koncert gry na korcie centralnym. W środowym spotkaniu II rundy w świetnym stylu i bez straty seta poradził sobie z Lukasem Lacko. Broniący tytułu Szwajcar zaprezentował tenis na znakomitym poziomie i w pełni kontrolował przebieg pojedynku. Dwa pierwsze sety wygrał w stosunku 6:4, zdobywając po jednym przełamaniu. W trzeciej partii uzyskał dwa breaki i zwyciężył 6:1.
Wygrywając bez strat, Federer przedłużył do 26. serię kolejnych zwycięskich setów w Wimbledonie. Lepszą passę zanotował tylko w sezonach 2005-06, kiedy zdobył 34 partie z rzędu. Dla Szwajcara był to także 104. rozegrany pojedynek w The Championships i 93. zwycięstwo na londyńskich kortach. W obu tych statystykach jest rekordzistą.
- Dobrze czułem się na korcie i rozegrałem udany mecz. Jestem zadowolony z tego, jak się zaprezentowałem. Urozmaicałem grę, zagrywałem slajsem, dobrze returnowałem i byłem skoncentrowany we własnych gemach serwisowych - mówił Federer, który w ciągu 90 minut gry posłał 16 asów, ani razu nie został przełamany i przy własnym podaniu zdobył 52 z 61 rozegranych punktów.
W III rundzie bazylejczyk, ośmiokrotny mistrz Wimbledonu (sezony 2003-07, 2009, 2012 i 2017), zagra z Janem-Lennardem Struffem, którego ograł przed dwoma laty na trawie w Halle. Niemiec w środę w niebywałym stylu odwrócił losy meczu z Ivo Karloviciem. Przegrywał 0-2 w setach, ale ostatecznie zwyciężył 6:7(5), 3:6, 7:6(4), 7:6(4), 13:11.
ZOBACZ WIDEO Reprezentanci Polski żegnają selekcjonera. "Czy to szczere? Nie wiemy, co stało się w Rosji"
Po niesamowitych pięciosetowych bojach Mackenzie McDonald i Radu Albot pierwszy raz w karierach awansowali do III rundy Wimbledonu. Amerykanin pokonał 7:6(5), 5:7, 3:6, 6:2, 11:9 Nicolasa Jarry'ego po trzech godzinach i 31 minutach. Z kolei Mołdawianin potrzebował czterech godzin i 21 minut, aby wygrać 6:2, 4:6, 7:6(3), 5:7, 6:3 z Aljazem Bedene.
Do 1/16 finału awansował również Adrian Mannarino. Rozstawiony z numerem 22. Francuz wygrał 7:5, 7:5, 7:6(4) z Ryanem Harrisonem. - Harrison świetnie serwuje i na trawie jest trudnym rywalem. Ja miałem wzloty i upadki, ale w końcówkach setów byłem w stanie grać lepiej - powiedział Mannarino, który w kolejnej fazie zmierzy się z Daniłem Miedwiediewem.
The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród 34 mln funtów
środa, 4 lipca
II runda gry pojedynczej:
Roger Federer (Szwajcaria, 1) - Lukas Lacko (Słowacja) 6:4, 6:4, 6:1
Adrian Mannarino (Francja, 22) - Ryan Harrison (USA) 7:5, 7:5, 7:6(4)
Jan-Lennard Struff (Niemcy) - Ivo Karlović (Chorwacja) 6:7(5), 3:6, 7:6(4), 7:6(4), 13:11
Mackenzie McDonald (USA) - Nicolas Jarry (Chile) 7:6(5), 5:7, 3:6, 6:2, 11:9
Radu Albot (Mołdawia) - Aljaz Bedene (Słowenia) 6:2, 4:6, 7:6(3), 5:7, 6:3
Bardzo podobał mi sie ten tenisista. Z usmechem na ustach czekał na rozpoczęcie gry, nie poddawał się. Przez cały czas Czytaj całość
2. Roger w Uniqlo wygląda dziwnie! Nie mogę się przyzwyczaić.