Każdy tenisista marzy, by mieć długą i obfitującą w sukcesy karierę oraz by omijały go kontuzje. Symbolem tego jest Roger Federer. Szwajcar od ponad 15 lat utrzymuje się w ścisłej światowej czołówce i nawet teraz, jako 36-latek, należy do grona czołowych graczy świata. Ustanowił wiele rekordów, również tych dotyczących długowieczności (jeszcze przed dziesięcioma dniami był najstarszym w dziejach liderem rankingu ATP), ale we wtorek jeden straci.
A zabierze mu go Feliciano Lopez. We wtorek w I rundzie Wimbledonu 2018 o godz. 12:30 czasu polskiego Hiszpan zmierzy się z Federico Delbonisem. Będzie to jego 66. z rzędu występ w turnieju wielkoszlemowym. Pobije tym samym należący do Federera rekord w liczbie kolejnych rozegranych imprez Wielkiego Szlema.
36-letni obecnie Hiszpan na poziomie Wielkiego Szlema zadebiutował w Roland Garros 2001. Drogę po obecny rekord zapoczątkował dokładnie rok później. Od Roland Garros 2002 nie opuścił ani jednego turnieju wielkoszlemowego. Federer natomiast swoje osiągnięcie ustanowił w okresie od Australian Open 2000 do Australian Open 2016. Seria kolejnych występów w zawodach wielkoszlemowych, jaką kontynuował, została przerwana w maju 2016 roku, gdy zrezygnował z udziału w Rolandzie Garrosie.
ZOBACZ WIDEO #dziejesięwsporcie: piękna partnerka wspiera reprezentanta Chorwacji
Madrytczyk od ponad 16 lat nie opuścił żadnego turnieju wielkoszlemowego. Jednak w 67 imprezach Wielkiego Szlema, jakie dotychczas rozegrał, ani razu nie dotarł choćby do półfinału. Jego najlepszymi rezultatami są ćwierćfinały Wimbledonu 2005, 2008 i 2011 oraz US Open 2015.
Najlepsi pod względem liczby kolejnych występów w turniejach wielkoszlemowych w erze zawodowego tenisa:
M | Tenisista (Narodowość) | Liczba kolejnych występów w turniejach wielkoszlemowych |
---|---|---|
1 | Feliciano Lopez (Hiszpania) | 66 (do Roland Garros 2002 do Wimbledonu 2018) |
2 | Roger Federer (Szwajcaria) | 65 (od Australian Open 2000 do Australian Open 2016) |
3 | Fernando Verdasco (Hiszpania) | 61 (od Wimbledonu 2003 do Wimbledonu 2018) |
4 | Wayne Fereira (RPA) | 56 (od Australian Open 1991 do US Open 2004) |
5 | Stefan Edberg (Szwecja) | 54 (od Wimbledonu 1983 do US Open 1996) |
6 | Andreas Seppi (Włochy) | 52 (od Wimbledonu 2005 do Wimbledonu 2018) |
6 | Tomas Berdych (Czechy) | 52 (od US Open 2003 do Wimbledonu 2016) |
8 | Novak Djoković (Serbia) | 51 (od Australian Open 2005 do Wimbledonu 2017) |
9 | David Ferrer (Hiszpania) | 50 (od Australian Open 2003 do Roland Garros 2015) |
9 | Guillermo Garcia-Lopez (Hiszpania) | 50 (od Australian Open 2005 do Roland Garros 2017) |
9 | Stan Wawrinka (Szwajcaria) | 50 (od Roland Garros 2005 do Wimbledonu 2017) |
Mimo że Lopez nigdy nie był czołowym singlistą globu, jego osiągnięcie jest niebywałe i zasługuje na ogromny szacunek. Pokazuje, że przez ponad 16 lat Hiszpan jest w stanie utrzymywać się na równym i wysokim poziomie oraz potrafi dbać o swoje ciało tak, aby omijały go urazy. W nagrodę zapisze się w księdze rekordów zawodowego tenisa.