Jak postanowiła, tak uczyni. Agnieszka Radwańska znów nie poleci do Rzymu

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Matt King / Na zdjęciu: Agnieszka Radwańska
Getty Images / Matt King / Na zdjęciu: Agnieszka Radwańska
zdjęcie autora artykułu

Agnieszka Radwańska po raz czwarty z rzędu opuści rozpoczynające się 14 maja międzynarodowe mistrzostwa Włoch. Krakowianka będzie jedyną tenisistką z aktualnego Top 30, która w tym roku nie zawita do Rzymu.

Wielkiej niespodzianki nie ma. Trener Dawid Celt już wcześniej ogłosił, że Agnieszka Radwańska wystąpi w tym roku na mączce w Stambule, Madrycie i na kortach Rolanda Garrosa. Tym samym najlepsza polska tenisistka po raz czwarty z rzędu opuści turniej WTA Premier 5 w Rzymie, w którym w 2009 i 2014 roku osiągnęła ćwierćfinał.

We włoskiej stolicy zaprezentują się za to czołowe tenisistki świata. Będzie to dla nich ostatni poważny sprawdzian przed wielkoszlemową imprezą w Paryżu. Listę zgłoszeń otwiera aktualna liderka rankingu WTA, Rumunka Simona Halep. Jako ostatnia dostała się notowana obecnie na 41. pozycji Rosjanka Maria Szarapowa.

Do Rzymu chcą również przyjechać trzy zawodniczki, które są zmuszone korzystać z tzw. zamrożonego rankingu - Amerykanka Serena Williams, Białorusinka Wiktoria Azarenka i Niemka Laura Siegemund. Nie wiadomo jeszcze, czy druga z wymienionych pań wystąpi w międzynarodowych mistrzostwach Włoch, bowiem ciągle nie jest jasna jej sytuacja z prawem do opieki nad synem Leo. Wika dla dobra sprawy nie zabiera głosu, ale bardzo zależy jej na jak najszybszym zakończeniu procesu sądowego z byłym partnerem życiowym.

ZOBACZ WIDEO W hicie Bayern Monachium rozbił Borussię Dortmund, trzy gole Roberta Lewandowskiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: