Zaczęło się nieźle, bowiem Agnieszka Radwańska dwukrotnie utrzymała serwis do zera. Potem lekko mogła ją wyprowadzić z równowagi pomyłka sędziów. W czwartym gemie ani arbiter liniowy, ani główny nie doszukali się przy stanie po 40 podwójnego błędu Rosjanki. Powtórka telewizyjna pokazała, że był wyraźny aut. Z drugiej jednak strony krakowianka sama jest sobie winna, że natychmiast nie poprosiła o sprawdzenie śladu.
Po utrzymanie podania na 2:2 Daria Kasatkina przyspieszyła i nasza tenisistka błyskawicznie znalazła się w opałach. Straciła podanie do 30 i musiała gonić wynik. To był mecz błędów, choć nie brakowało znakomitych zagrań. Panie sporo ryzykowały na returnie. Tak też było w 10. gemie, gdy Polka skasowała pierwszą piłkę setową. Po chwili doprowadziła do wyrównania na po 5, ale jej podanie ciągle pozostawiało wiele do życzenia. W końcówce Radwańska dała się przełamać aż dwukrotnie, a 24. rakieta świata zwieńczyła premierową odsłonę przy piątym setbolu.
Na początku drugiej odsłony nic się nie zmieniło. Kasatkina prowadziła grę, natomiast Radwańska coraz częściej się myliła i gasła na korcie. Dopiero po dwukrotnym przegraniu serwisu jeszcze rozbłysła i ruszyła do walki. Polka potrafiła wówczas zaprezentować ofensywny tenis, dzięki czemu doprowadziła do remisu po 3. Nie wysunęła się jednak na prowadzenie i znów dwukrotnie straciła podanie w decydującej części seta. Po blisko dwóch godzinach Kasatkina wykorzystała pierwszego meczbola i pokonała słabo prezentującą się Polkę 7:5, 6:4.
Radwańska po raz drugi przegrała z pochodzącą z Togliatti 20-latką w głównym cyklu. W zeszłym sezonie uległa jej po trzysetowym boju w Pekinie. Polka ciągle prezentuje tenis poniżej oczekiwań. Na Bliskim Wschodzie wywalczyła w ubiegłym roku 105 punktów. Tym razem wygrała tylko jeden pojedynek, w katarskiej Dosze, za który otrzymała 60 punktów. W światowym rankingu nie zaliczy więc dużego spadku, ale jej obecna dyspozycja budzi ogromny niepokój przed marcowymi turniejami w Indian Wells i Miami. Krakowianka może być w nich nierozstawiona i tym samym zacząć zmagania już od I rundy.
O miejsce w ćwierćfinale zawodów Dubai Duty Free Tennis Championships Kasatkina powalczy w środę z rozstawioną z siódmym numerem Brytyjką Johanną Kontą. Brytyjka otrzymała od organizatorów dziką kartę, a w poniedziałek zwyciężyła Rosjankę Anastazję Pawluczenkową 7:6(2), 6:2.
Dubai Duty Free Tennis Championships, Dubaj (Zjednoczone Emiraty Arabskie)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 2,623 mln dolarów
poniedziałek, 19 lutego
I runda gry pojedynczej:
Daria Kasatkina (Rosja) - Agnieszka Radwańska (Polska) 7:5, 6:4
ZOBACZ WIDEO Kuriozalny "swojak", Inter Mediolan na łopatkach [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
jej latwiej by bylo zmienic reke na lewa niz znosic slowa krytyki na temat swojej gry czy wykonywac czyjes polecenia
a jeszc Czytaj całość