Australian Open: Roger Federer rozpoczął walkę o obronę tytułu. Gael Monfils kolejnym rywalem Novaka Djokovicia

Getty Images / Ryan Pierse / Na zdjęciu: Roger Federer
Getty Images / Ryan Pierse / Na zdjęciu: Roger Federer

Roger Federer w trzech setach pokonał Aljaza Bedene w I rundzie rozgrywanego na kortach twardych wielkoszlemowego Australian Open 2018. We wtorek wygrali też Tomas Berdych i Gael Monfils, który w 1/32 finału zagra z Novakiem Djokoviciem.

Roger Federer powrócił do Melbourne, by bronić tytułu. Jak przyznał, przed startem ubiegłorocznej edycji Australian Open nie miał żadnych oczekiwań, a końcowy triumf był dla niego sporym zaskoczeniem. Teraz sytuacja jest zupełnie inna - Szwajcar stawiany jest w roli faworyta i musi się mierzyć z dodatkową presją. Walkę o obronę trofeum rozpoczął we wtorek od rutynowego zwycięstwa nad Aljazem Bedene. W pojedynku ze Słoweńcem ani na moment nie mógł poczuć się zagrożony. Zwyciężył bardzo pewnie 6:3, 6:4, 6:3.

- Wychodząc na kort, w mojej głowie pojawiło się mnóstwo wspomnień sprzed roku - mówił Federer, który w ciągu 101 minut gry zaserwował 12 asów, posłał 41 zagrań kończących, popełnił 32 niewymuszone błędy i uzyskał cztery przełamania. - Nie wiem, czy obronię tytuł. Ale chcę dać sobie szansę, ciężko pracować i grać. Mam nadzieję, że dobrze mi pójdzie - dodał. W II rundzie rywalem 36-latka z Bazylei będzie Jan-Lennard Struff.

Z kolei następnym przeciwnikiem Novaka Djokovicia został Gael Monfils. Francuz pokonał 6:3, 7:6(5), 6:4 Jaume Munara, zapisując na swoim koncie 13 asów, 38 uderzeń wygrywających i sześć przełamań. W czwartek stanie naprzeciw Serba po raz 15. Wszystkie poprzednie starcia przegrał.

Tomas Berdych pokazał Alexowi de Minaurowi, że rywalizacja w imprezach wielkoszlemowych różni się od gry w pozostałych turniejach. 18-letni Australijczyk był rewelacją początku sezonu. Doszedł do półfinału w Brisbane i finału w Sydney. Wcześniej, w grudniu, wygrał australijskie zawody o dziką kartę do Australian Open 2018. W starciu z doświadczonym Czechem nie miał jednak wiele do powiedzenia. Przegrał 3:6, 6:3, 0:6, 1:6. Berdych w II rundzie zmierzy się z Guillermo Garcią-Lopezem, który wyeliminował Benoita Paire'a.

Rozstawiony z numerem 29. Richard Gasquet ograł 6:1, 6:4, 7:5 Blaza Kavcicia, w trzeciej partii broniąc setbola. - Cieszę się, że wygrałem w trzech setach, bo nigdy nie wiesz, co się wydarzy, jeśli mecz się przedłuży. Kort był bardzo szybki. Mój poziom nie był wyjątkowy, ale na pewno zadowalający - skomentował Francuz, który o III rundę powalczy z Lorenzo Sonego. Włoch przeszedł eliminacje, a we wtorek niespodziewanie poradził sobie z Robinem Haase. - Wiem, że on jest utalentowanym tenisistą i dobrze uderza piłkę. Pokonał tu Tomicia i Haase, więc spodziewam się, że ja też nie będę miał łatwo - ocenił Gasquet.

ZOBACZ WIDEO: Nowa rola Dawida Celta. "To ogromny zaszczyt i wyróżnienie"

Danił Miedwiediew nie zgubił formy w czasie podróży z Sydney do Melbourne. Rosjanin, ubiegłotygodniowy triumfator Sydney International, na otwarcie Australian Open wprawił w smutek miejscowych fanów, ogrywając Thanasiego Kokkinakisa. W kolejnej fazie Miedwiediew zagra z Hyeonem Chungiem, który wyeliminował Mischę Zvereva.

Awansował także Tim Smyczek. W meczu dwóch posiadaczy dzikiej karty Amerykanin pokonał 6:3, 6:7(14), 6:3, 6:3 19-letniego wielkoszlemowego debiutanta Alexeia Popyrina. Teraz Smyczek skonfrontuje swe siły z Albertem Ramosem, turniejową "21".

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy (Plexicushion), pula nagród 55 mln dolarów australijskich
wtorek, 16 stycznia

I runda gry pojedynczej mężczyzn:
Roger Federer (Szwajcaria, 2) - Aljaz Bedene (Słowenia) 6:3, 6:4, 6:3
Tomas Berdych (Czechy, 19) - Alex de Minaur (Australia, WC) 6:3, 3:6, 6:0, 6:1
Richard Gasquet (Francja, 29) - Blaz Kavcić (Słowenia) 6:1, 6:4, 7:5
Hyeon Chung (Korea Południowa) - Mischa Zverev (Niemcy, 32) 6:2, 4:1 i krecz
Guillermo Garcia-Lopez (Hiszpania) - Benoit Paire (Francja) 6:0, 6:7(4), 6:1, 6:4
Gael Monfils (Francja) - Jaume Munar (Hiszpania, Q) 6:3, 7:6(5), 6:4
Danił Miedwiediew (Rosja) - Thanasi Kokkinakis (Australia, WC) 6:2, 6:7(6), 7:6(8), 6:4
Karen Chaczanow (Rosja) - Peter Polansky (Kanada, LL) 7:6(3), 7:6(2), 6:4
Lorenzo Sonego (Włochy, Q) - Robin Haase (Holandia) 6:3, 7:5, 6:7(6), 7:5
Tim Smyczek (USA, WC) - Alexei Popyrin (Australia, WC) 6:3, 6:7(14), 6:3, 6:3

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Komentarze (4)
avatar
kaman
16.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Maestro po raz kolejny udowadnia swoją mityczną wielkość! Dla Boga Tenisa nie ma rzeczy niemożliwych. Największy mistrz elegancji światowych kortów udanie rozpoczął walkę o swój 20 Wielki Szlem Czytaj całość
don paddington
16.01.2018
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Największy w historii bezwstydny oszust, lewak i genderysta. Przykład anty sportowca. 
avatar
Mossad
16.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
A Nadal znow gra popoludniu.
Chlopak lubi wieczorkiem miec wolne.
Ciekawe jak dlugo mu jeszcze pozwola. 
avatar
Fanka Rogera
16.01.2018
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
No Roger dobrze ale strój mógłbyś zmienić.