WTA Challenger Tajpej: Belinda Bencić powalczy o kolejny tytuł i powrót do Top 100 rankingu

Szwajcarka Belinda Bencić i Holenderka Arantxa Rus zmierzą się w finale challengera WTA na nawierzchni dywanowej w hali w Tajpej.

W drodze do finału challengera w Tajpej Belinda Bencić (WTA 120) nie straciła seta. W półfinale Szwajcarka pokonała 6:2, 6:4 swoją rodaczkę Viktoriję Golubić (WTA 116). W trwającym 80 minut spotkaniu była siódma rakieta globu zdobyła 30 z 37 punktów przy swoim pierwszym podaniu i wykorzystała cztery z ośmiu break pointów.

Bencić szybko odradza się po problemach zdrowotnych. Z powodu kontuzji nadgarstka Szwajcarka nie grała przez ponad pięć miesięcy. Wróciła pod koniec września i od razu wygrała turniej ITF w Petersburgu. Następnie zanotowała dwa ćwierćfinały ITF we Francji oraz doszła do ćwierćfinału w Linzu (WTA International). W ubiegłym tygodniu triumfowała w challengerze WTA w Hua Hin. W niedzielę wystąpi w finale w Tajpej i jeśli go wygra wróci do Top 100 rankingu.

Niepokonana od dziewięciu spotkań Bencić zmierzy się z Arantxą Rus (WTA 167), która w drodze do finału rozegrała dwa trzysetowe mecze. W II rundzie męczyła się z Rosjanką Witalią Diaczenko. W półfinale Holenderka pokonała 6:3, 4:6, 6:3 Naomi Broady (WTA 122). W ciągu godziny i 53 minut Brytyjka zaserwowała 12 asów, ale wykorzystała tylko dwa z siedmiu break pointów. Rus zamieniła na przełamanie cztery z sześciu okazji.

Rus znana jest ze zwycięstwa nad Kim Clijsters w II rundzie Rolanda Garrosa 2011. Holenderka obroniła wówczas dwie piłki meczowe. Pokonała również Samanthę Stosur w Wimbledonie 2012. Rus to była 61. rakieta globu.

Rus i Bencić zmierzą się po raz pierwszy. Holenderka powalczy o największy singlowy tytuł w karierze. W przypadku zwycięstwa awansuje w rankingu w okolice 120. miejsca.

OEC Taipei WTA Challenger, Tajpej (Tajwan)
WTA 125K Series, kort dywanowy w hali, pula nagród 125 tys. dolarów
poniedziałek-sobota, 13-18 listopada

półfinał gry pojedynczej:

Arantxa Rus (Holandia) - Naomi Broady (Wielka Brytania) 6:3, 4:6, 6:3
Belinda Bencić (Szwajcaria, WC) - Viktorija Golubić (Szwajcaria) 6:2, 6:4

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Viktorija Golubić (Szwajcaria) - Luksika Kumkhum (Tajlandia) 7:6(1), 4:6, 6:3
Naomi Broady (Wielka Brytania) - Weronika Kudermetowa (Rosja, Q) 6:2, 6:3
Arantxa Rus (Holandia) - Lizette Cabrera (Australia) 6:1, 6:0
Belinda Bencić (Szwajcaria, WC) - Jil Teichmann (Szwajcaria) 6:4, 7:5

II runda gry pojedynczej:

Viktorija Golubić (Szwajcaria) - Aryna Sabalenka (Białoruś, 1) 7:5, 6:3
Jil Teichmann (Szwajcaria) - Risa Ozaki (Japonia, 6) 6:4, 6:2
Luksika Kumkhum (Tajlandia) - Marie Bouzkova (Czechy) 6:4, 6:3
Naomi Broady (Wielka Brytania) - Su-Jeong Jang (Korea Południowa) 4:6, 6:1, 7:5
Arantxa Rus (Holandia) - Witalia Diaczenko (Rosja, Q) 1:6, 7:5, 6:4
Lizette Cabrera (Australia) - Eri Hozumi (Japonia) 6:2, 7:5
Weronika Kudermetowa (Rosja, Q) - Magdalena Fręch (Polska) 1:6, 6:3, 6:4
Belinda Bencić (Szwajcaria, WC) - Priscilla Hon (Australia, Q) 7:6(5), 6:2

I runda gry pojedynczej:

Aryna Sabalenka (Białoruś, 1) - Misaki Doi (Japonia) 7:6(5), 1:6, 6:3
Risa Ozaki (Japonia, 6) - Dalila Jakupović (Słowenia, Q) 6:7(4), 6:2, 6:4
Eri Hozumi (Japonia) - Jewgienija Rodina (Rosja, 2) 7:6(2), 6:2
Belinda Bencić (Szwajcaria, WC) - Ying-Ying Duan (Chiny, 3) 7:6(4), 6:4
Magdalena Fręch (Polska) - Lin Zhu (Chiny, 4) 6:4, 7:5
Witalia Diaczenko (Rosja, Q) - Yanina Wickmayer (Belgia, 5) 6:2, 6:3
Luksika Kumkhum (Tajlandia) - Ana Bogdan (Rumunia, 7) 2:6, 7:6(9), 7:5
Su-Jeong Jang (Korea Południowa) - Arina Rodionowa (Australia, 8) 6:2, 6:7(1), 6:2
Viktorija Golubić (Szwajcaria) - Ya-Hsuan Lee (Tajwan) 6:2, 7:5
Arantxa Rus (Holandia) - Ipek Soylu (Turcja) 7:6(4), 7:5
Lizette Cabrera (Australia) - Sara Errani (Włochy) 3:6, 7:5, 6:2
Naomi Broady (Wielka Brytania) - Yafan Wang (Chiny) 6:7(4), 6:2, 6:3
Marie Bouzkova (Czechy) - Ling Zhang (Hongkong) 6:3, 7:5
Jil Teichmann (Szwajcaria) - Ching-Wen Hsu (Tajwan, WC) 6:3, 6:1
Priscilla Hon (Australia, Q) - Irina Chromaczowa (Rosja) 6:3, 3:6, 6:0
Weronika Kudermetowa (Rosja, Q) - Jing-Jing Lu (Chiny) 6:2, 6:2

ZOBACZ WIDEO: Karolina Bojar o partnerce Howarda Webba: Jako sędzia bardzo mi zaimponowała

Komentarze (1)
avatar
kaman
18.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jedyna pozytywna wiadomość tego dnia! Belindka wraca tam, gdzie była przed kontuzją, co prawda na razie to tylko malutkie turnieiki, ale głęboko wierzę w to, że w przyszłym sezonie Belindka się Czytaj całość