Marcel Granollers przed pojedynkiem z Łukaszem Kubotem i Marcelo Melo: Trudno oczekiwać, że to będzie łatwy mecz

PAP/EPA / MIKE NELSON / Na zdjęciu: Marcel Granollers
PAP/EPA / MIKE NELSON / Na zdjęciu: Marcel Granollers

- Trudno oczekiwać, że to będzie łatwy mecz. W ogóle tutaj nie będzie łatwych spotkań - powiedział Marcel Granollers, który w parze z Ivanem Dodigiem w poniedziałek zagra z Łukaszem Kubotem i Marcelo Melo w Finałach ATP World Tour.

[tag=6622]

Marcel Granollers[/tag] i Ivan Dodig zakwalifikowali się do Finałów ATP World Tour 2017 jako ostatnia para. Awans do Londynu wywalczyli dzięki znakomitej końcówce sezonu regularnego - w październiku i w listopadzie kolejno: dotarli do ćwierćfinału w Szanghaju, półfinału w Antwerpii, wygrali w Bazylei i zagrali w finale w Paryżu.

- Obaj zaczęliśmy sezon, łącząc grę singlową i deblową - mówił Hiszpan w rozmowie z "El Espanol". - Ivan od połowy roku przestał grać w singlu, ale ja kontynuowałem występy w grze pojedynczej, dlatego nie mogliśmy grać razem tak często, jak byśmy chcieli. Ale mieliśmy bardzo udany sezon, choć zabrakło nam wielkiego triumfu.

Dla 31-latka z Barcelony będzie to czwarty występ w Finałach ATP World Tour. Największy sukces osiągnął w debiucie, w 2012 roku, gdy wraz z Markiem Lopezem zdobył tytuł. Dodig natomiast w Masters zagra piąty raz. Przed trzema laty razem z Marcelo Melo dotarł do finału.

- W każdym turnieju gra się o zwycięstwo. Przyjechaliśmy do Londynu po bardzo dobrych występach w Bazylei i w Paryżu. To dodaje nam pewności siebie - skomentował Granollers.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Rosjanka, która jest najlepszą reklamą MŚ 2018
[color=#000000]

[/color]

Hiszpan i partnerujący mu Chorwat trafili do Grupy A wraz z Łukaszem Kubotem i Marcelo Melo, Jamie'em Murrayem i Bruno Soaresem oraz braćmi Bobem i Mikiem Bryanami. Pierwszy mecz, w poniedziałek o godz. 19:00 czasu polskiego, rozegrają z najwyżej rozstawioną parą Kubot / Melo.

- Trudno oczekiwać, że to będzie łatwy mecz. W ogóle tutaj nie będzie łatwych spotkań. Wszyscy chcą zwyciężyć w Finałach ATP World Tour i każdą parę stać, by to zrobić. To bardzo wymagający turniej. Poziom jest niezwykle wyrównany. My będziemy chcieli zagrać jak najlepiej i spróbować wygrać - ocenił Granollers.

Komentarze (2)
avatar
Sylwia.
13.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak już poprawiacie tekst to moglibyście napisac ze to korekta a nie edytować i udawać że tak było od początku 
avatar
Sylwia.
13.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co za głupoty ktoś pisze?! Grannollers owszem wygrał w 2012 roku Masters ale nie w parze z Fernando a z Marcem Lopezem. Może warto sprawdzić coś zanim się napisze? Kolejny błąd w odstępach 2 dn Czytaj całość