Finały ATP World Tour: Pablo Carreno i Sam Querrey rezerwowymi. Juan Martin del Potro zrezygnował

PAP/EPA / YOAN VALAT / Na zdjęciu: Pablo Carreno
PAP/EPA / YOAN VALAT / Na zdjęciu: Pablo Carreno

Pablo Carreno i Sam Querrey będą tenisistami rezerwowymi tegorocznej edycji Finałów ATP World Tour. Z roli gracza znajdującego się na tzw. "liście alternatywnej" zrezygnował Juan Martin del Potro.

W Finałach ATP World Tour wystąpi ośmiu najlepszych tenisistów sezonu 2017. Do Grupy A trafili Rafael Nadal, Dominic Thiem, Grigor Dimitrow i David Goffin. Z kolei Grupę B utworzyli Roger Federer, Alexander Zverev, Marin Cilić oraz Jack Sock. Ale to nie wszyscy uczestnicy turnieju. W Londynie pojawi się bowiem także dwóch zawodników rezerwowych.

Pierwszym rezerwowym będzie Pablo Carreno. Hiszpan do końca walczył, by być pełnoprawnym uczestnikiem turnieju. Rywalizację o miejsce przegrał na ostatniej prostej z Sockiem, który zakwalifikował się do Finałów ATP World Tour dzięki zwycięstwu w imprezie w Paryżu.

Rola drugiego rezerwowego miała przypaść Juanowi Martinowi del Potro. Lecz Argentyńczyk po tym, jak nie zakwalifikował się do Masters jako pełnoprawny uczestnik, zrezygnował z przyjazdu do Londynu. Wobec tego drugim na "liście alternatywnej" będzie Sam Querrey, który zakończył sezon 2017 jako 13. zawodnik rankingu ATP Race.

Tenisiści rezerwowi wejdą do rywalizacji, jeśli któryś z uczestników Finałów ATP World Tour wycofa się w trakcie trwania turnieju. Rezerwowy nie przejmie jednak bilansu tego, którego zastąpi. Będzie grał na własny rachunek. Dlatego jego szanse na awans do półfinału już na starcie znacząco się zmniejszają.

Ostatnim rezerwowym, który wszedł do rywalizacji w trakcie turnieju, był David Goffin. W zeszłorocznej edycji Finałów ATP World Tour Belg zastąpił Gaela Monfilsa i rozegrał mecz fazy grupowej z Novakiem Djokoviciem.

Carreno i Querrey są zmuszeni być do dyspozycji od pierwszego do ostatniego pojedynku fazy grupowej. Ale nawet jeśli nie zagrają, opuszczą Londyn bogatsi o 105 tys. dolarów. Właśnie tyle wynosi premia finansowa dla graczy z "listy alternatywnej".

ZOBACZ WIDEO: Zawodniczki pole dance odcinają się od klubów go-go. Duże perspektywy przed nowym sportem

Komentarze (0)