Koniec wyścigu o Singapur. Johanna Konta przegrała z kontuzją

PAP/EPA / NIC BOTHMA / Na zdjęciu: Johanna Konta
PAP/EPA / NIC BOTHMA / Na zdjęciu: Johanna Konta

Johanna Konta wycofała się z zawodów organizowanych w Moskwie. To oznacza, że Caroline Garcia została ostatnią uczestniczką Mistrzostw WTA w Singapurze.

Johanna Konta miała wszystko w swoich rękach. Gdyby doszła do finału zawodów WTA Premier w Moskwie, wówczas po raz pierwszy w karierze zakwalifikowałaby się do Mistrzostw WTA. Wyprzedzić ją mogła tylko Caroline Garcia, która nie otrzymała od organizatorów dzikiej karty.

W czwartek dobiegły końca wszelkie spekulacje i analizy. Konta wycofała się z zawodów w Moskwie z powodu problemów z lewą stopą. Garcia została zatem pierwszą Francuzką od 2006 roku, która zaprezentuje się w grze pojedynczej zawodów kończących sezon. 11 lat temu w tej imprezie brała udział Amelie Mauresmo. W 2007 i 2011 roku Marion Bartoli wystąpiła w roli rezerwowej.

W turnieju singla Mistrzostw WTA 2017 zagrają Garbine Muguruza, Simona Halep, Karolina Pliskova, Elina Switolina, Venus Williams, Jelena Ostapenko, Karolina Woźniacka i Caroline Garcia. W Singapurze zagra także osiem najlepszych par deblowych sezonu. Impreza zostanie rozegrana w dniach 22-29 października.

ZOBACZ WIDEO Droga do sławy. Robert Lewandowski obronił pracę licencjacką

Komentarze (34)
avatar
Baseliner
13.10.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Bez Konty w Masters od razu lepiej :) Garcia to o wiele zdolniejsza zawodniczka. 
avatar
Pao
12.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Ciekawie powinno być, mocny skład. 3 mistrzynie WS to jak na ten rok i tak nieźle. Każda ma szansę i może wygrać. Mam nadzieję że Garbi pokaże tam siłę i potwierdzając najlepszy w karierze sezo Czytaj całość
avatar
Allez
12.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Singapurze zabraknie deblowych mistrzyn z Australian Open i Roland Garros (:o !) 
avatar
Sharapov
12.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Dżjokonda dont łori - poziom Singapuru od dwóch lat jest tragiczny i nie zamierzam tego badziewia nawet oglądać. Skoro impreze wygrała Radwańska a następnie Cebuloza no to o czym my mówimy? pre Czytaj całość
avatar
Iw
12.10.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
No to, Garcia, chyba będę ci kibicować :). No i Simonie też :)