US Open: 51. wielkoszlemowy ćwierćfinał Rogera Federera. Teraz Szwajcar zagra z Juanem Martinem del Potro

PAP/EPA / JASON SZENES / Roger Federer
PAP/EPA / JASON SZENES / Roger Federer

Roger Federer uzupełnił stawkę ćwierćfinalistów rozgrywanego na kortach twardych wielkoszlemowego US Open 2017. W poniedziałkową noc Szwajcar w trzech setach pokonał Philippa Kohlschreibera.

Choć Roger Federer w poprzednich 11. pojedynkach z Philippem Kohlschreiberem nie poniósł ani jednej porażki, do poniedziałkowego meczu IV rundy US Open 2017 podchodził z dużym respektem. - Dobrze znam Philippa. Często z nim trenuję, a w przeszłości rozegraliśmy wiele świetnych pojedynków. On jest bardzo dobrym tenisistą. Spodziewam się trudnego meczu - mówił Szwajcar.

Jak się okazało, była to zwykła kurtuazja. Federer bowiem, tradycyjnie, nie miał problemów z pokonaniem Kohlschreibera. Zwyciężył 6:4, 6:2, 7:5 i jako ostatni zameldował się w 1/4 finału tegorocznej edycji nowojorskiego turnieju.

To był mecz, jakich w karierze Federer rozegrał setki. Poza nielicznymi fragmentami, miał całkowitą kontrolę. Kohlschreiber wprawdzie miewał wspaniałe momenty, ale na dłuższą metę nie potrafił zagrozić bardziej znanemu i utytułowanemu rywalowi. Szwajcar grał swój tenis. Doskonale serwował, popisywał się spektakularnymi akcjami i czekał na swoje szanse.

W ciągu 109 minut gry Federer zaserwował 11 asów, przy własnym podaniu zdobył 62 z 75 rozegranych punktów, ani razu nie musiał bronić się przed przełamaniem, wykorzystał cztery z siedmiu break pointów, posłał 39 zagrań kończących i popełnił 20 niewymuszonych błędów. Kohlschreiberowi natomiast zapisano cztery asy, 19 uderzeń wygrywających i 33 pomyłki własne.

ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski: Nie wychodźmy krok do przodu

Przegrywając, Kohlschreiber dołączył do grona tenisistów, którzy grali z Federerem co najmniej 12-krotnie i nigdy nie wygrali. W tej grupie znajdują się także Michaił Jużny (bilans 0-17), David Ferrer (0-17), Jarkko Nieminen (0-15) oraz Feliciano Lopez (0-13).

Federer natomiast awansował do 51. wielkoszlemowego ćwierćfinału w karierze, w tym 12. w US Open. O półfinał, w środę, zmierzy się z Juanem Martinem del Potro. Z Argentyńczykiem ma bilans 16-5, ale ich jedyny mecz w Nowym Jorku, w finale w 2009 roku, przegrał. - Cieszę się, że po tylu problemach z kontuzjami znów możemy oglądać go w rozgrywkach. Zagramy tu ze sobą pierwszy raz od pamiętnego finału z 2009 roku. Nie mogę się doczekać - powiedział 36-latek z Bazylei.

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród w singlu mężczyzn 20 mln dolarów
poniedziałek, 4 września

IV runda gry pojedynczej:

Roger Federer (Szwajcaria, 3) - Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 33) 6:4, 6:2, 7:5

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Komentarze (3)
avatar
Iw
5.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fajny ten Rogio. Mam nadzieję, że wygrany przez niego 20-y szlem stanie się faktem. I najlepiej, żeby stało się to właśnie teraz 
avatar
panda25
5.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No cóż, to już nie jest ta gra Federera, jak za dawnych lat, ale nadal zachwyca wieloma zagraniami. Niemiec przed meczem ustawiał się na kulejący czasem (i ostatnio) BH Szwajcara. Ale Roger za Czytaj całość
avatar
Mania
5.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Do boju Delpo! To może być Twój turniej!