WTA Cincinnati: Dobre złego początki, Magda Linette pokonana przez Francoise Abandę

PAP/EPA / CHRISTOPHE PETIT TESSON / Magda Linette
PAP/EPA / CHRISTOPHE PETIT TESSON / Magda Linette

Magda Linette przegrała 6:3, 4:6, 2:6 z Kanadyjką Francoise Abandą i nie awansowała do II rundy turnieju WTA Premier 5 w Cincinnati.

Magda Linette (WTA 84) i Francoise Abanda (WTA 133) w Cincinnati przeszły kwalifikacje. Wtorkowy mecz lepiej rozpoczęła Polka, która w I secie pokazała bardzo skuteczny, ofensywny tenis, ale w dalszej fazie meczu obniżyła losy. Do II rundy awansowała Kanadyjka, która zmierzy się z Julią Görges, pogromczynią Agnieszki Radwańskiej.

Dwa bardzo dobre returny dały Linette przełamanie na 1:0 w I secie. W szóstym gemie Polka obroniła pierwszego break pointa stop wolejem, a drugiego asem z drugiego podania. Poznanianka miała dwie okazje na 5:2, ale przy drugiej wyrzuciła return, a przy pierwszej Abanda zagrała dobry return. W ósmym gemie Linette od 0-30 zdobyła cztery punkty, a w dziewiątym uzyskała piłkę setową po podwójnym błędzie rywalki. Seta zakończyła stop wolejem.

Krosem forhendowym wymuszającym błąd Abanda zaliczyła przełamanie w gemie otwarcia II seta. Sytuacja na korcie kompletnie się zmieniła, bo Linette obniżyła loty. Zaczęła popełniać sporo błędów i oddała inicjatywę rywalce. Poznanianka po raz drugi oddała podanie i przegrywała 0:3. Błąd forhendowy kosztował Abandę stratę serwisu, ale po chwili uzyskała przełamanie do zera i prowadziła 4:1. W ósmym gemie Linette obroniła dwie piłki setowe i odrobiła część strat. Pogoń okazała się jednak spóźniona. Kanadyjka od 15-30 zdobyła trzy punkty seta i wynik seta na 6:4 ustaliła wygrywającym serwisem.

Na otwarcie III seta Linette oddała podanie wyrzucając forhend. W drugim gemie Abanda miała 40-0 i utrzymała serwis, ale po obronie break pointa. Polka dochodziła do sytuacji, ale brakowało w jej grze aktywności. Poznanianka nie wykorzystała trzech okazji na 2:2. Kanadyjka efektownym bekhendem po linii wyszła na 3:1, a następnie poszła za ciosem i genialnym krosem forhendowym podwyższyła na 4:1. W ósmym gemie Abanda od 0-30 zdobyła cztery punkty. Mecz dobiegł końca, gdy Linette wpakowała return w siatkę.

W trwającym dwie godziny i dwie minuty meczu Abanda obroniła siedem z 11 break pointów, a sama wykorzystała pięć z dziewięciu szans na przełamanie. Kanadyjka zdobyła o 11 punktów więcej od Polki (101-90). Dla obu tenisistek to debiut w głównej drabince turnieju w Cincinnati.

Linette z czwartego z rzędu turnieju odpadła w I rundzie. W Birmingham przegrała z Shuai Zhang, w Wimbledonie uległa Bethanie Mattek-Sands, a w Stanford nie dała rady Alison Riske. Abanda odniosła pierwsze zwycięstwo podczas amerykańskiego lata. W Waszyngtonie nie sprostała Julii Görges, a w Toronto jej pogromczynią została Lucie Safarova.

Western & Southern Open, Cincinnati (USA)
WTA Premier 5, kort twardy, pula nagród 2,836 mln dolarów
wtorek, 15 sierpnia

I runda gry pojedynczej:

Francoise Abanda (Kanada, Q) - Magda Linette (Polska, Q) 3:6, 6:4, 6:2

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: David Beckham znów z Realem Madryt

Komentarze (11)
avatar
Pao
16.08.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
No i tyle z polskiego meczu :/ Po Adze kolej na Magdę...
Hmmm no więc tak.. Rozczarowanie owszem, ale jak dla mnie ten mecz bardziej sama Abanda wygrała niż Madzia przewaliła. Linet jaki serwi
Czytaj całość
avatar
marzami
16.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Oj Madziu......nic tylko ręce załamać, a tak Ci dobrze życzę;) 
avatar
Kilianowsky
16.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dobrze prawicie... nie stać ją na drugiego trenera to trzeba się pozbyć Chorwata. Podobno Magda współpracuje z psychologiem... efekt widać było tylko na RG... teraz tego nie widzę
Masakra... 
grolo
16.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Miło się czyta tak rzetelną meczową relację. Nie mogłem oglądać tego meczu Magdy i cieszę się, że ktoś, kto wziął się za napisanie artykułu, naprawdę ten mecz obejrzał i wiarygodnie go opisał. 
avatar
Harry.
16.08.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Oj Magda, Magda...
Szkoda słów :-((